110 lat temu, 4 stycznia 1903 roku, urodził się stolarz Georg Elser, sprawca zamachu na Adolfa Hitlera (zm. w 1945 roku).
Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
8 listopada 2011 roku na 17-metrowej steli w centrum Berlina została umieszczona podobizna Georga Elsera, organizatora nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera.
– To symbol spóźnionego triumfu uczciwego i prostego człowieka, który pragnął ocalić Niemcy – mówił "Rz" Rolf Hochhuth, znany pisarz i pomysłodawca pomnika. Monument powstał nieopodal muzeum Topografia Terroru, o krok od Bramy Brandenburskiej i pomnika Holokaustu. Te miejsca, odwiedzane przez miliony turystów, gdzie kiedyś mieściła się centrala hitlerowskiej machiny śmierci, zarezerwowane były do tej pory dla pamięci o zbrodniach III Rzeszy.
Teraz wkraczyła w ten rejon pamięć o tym, że w narodzie sprawców były także jednostki, które ratowały honor całego narodu. Jak Georg Elser, prosty stolarz, który działając w pojedynkę, podłożył bombę 8 listopada 1939 roku w monachijskiej piwiarni Bürgerbräukeller, gdzie przemawiał Hitler. Führer opuścił jednak to miejsce wcześniej, niż przewidywano. Zginęło osiem osób, a ponad 60 odniosło rany. Elser został aresztowany jeszcze tego samego dnia. Lata spędził w Dachau i zginął na wyraźne polecenie Hitlera dopiero na miesiąc przed końcem III Rzeszy. – Chciałem uniknąć wojny – tłumaczył Elser swój czyn po aresztowaniu.