Aktualizacja: 28.01.2020 09:32 Publikacja: 28.01.2020 08:15
Foto: Wikimedia
Były monarcha przyznał, po 20 latach walki przed sądami, że 51-letnia rzeźbiarka Delphine Boel jest jego biologiczną córką.
Po raz pierwszy Boel wystąpiła z roszczeniami wobec Alberta II w 1999 roku. Albert jednak był już od 1993 roku królem Belgów i obejmował go immunitet. Gdy w 2013 roku abdykował z powodów zdrowotnych, Boel ponownie wystąpiła do sądu o uznanie ojcostwa. Prawne korowody trwały do 2017 roku, gdy sąd apelacyjny nakazał byłemu królowi przeprowadzenie testu DNA. Albert II zwlekał z wykonaniem wyroku, sąd zagroził mu karą 5 tys. euro dziennie za każdy dzień zwłoki. Ostatecznie król przekazał do badań próbkę śliny, test przeprowadzono, ale dzięki staraniom królewskich prawników, jego wyniki zostały utajnione. Wreszcie sąd kasacyjny 13 grudnia 2019 nakazał ujawnienie wyniku.
W 200. rocznicę porozumienia z Francją ws. wypłaty 150 mln ówczesnych franków rekompensaty dla byłych kolonistów...
Najnowsze wyniki badań klinicznych ogłoszonych w czwartek rano przez firmę Eli Lilly wskazują, że codzienne przy...
Holenderska IND (Służba Imigracyjna i Naturalizacyjna), odpowiedzialna m.in. za rozpatrywanie wniosków azylowych...
Pochodzące z Rosji produkty kultury masowej cieszą się dużą popularnością nad Dnieprem – mimo trwającej od ponad...
W najnowszym sondażu Reuters/Ipsos respondentów spytano o cła nakładane przez administrację Donalda Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas