Tomasz Karoń: Świat wyborców PiS się zmienia

W czasie pandemii Polacy poznali wyzwania XXI wieku – mówi Tomasz Karoń, strateg polityczny, badacz (PBS Trendslab).

Publikacja: 20.08.2020 21:00

Tomasz Karoń: Świat wyborców PiS się zmienia

Foto: materiały prasowe

PiS wygrało cztery kolejne wybory od 2015 r. Wcześniej wybory przegrywało. Co się zmieniło w tej partii?

PiS przede wszystkim uświadomiło sobie, że centrum nie istnieje i trzeba zbudować własne. To była pierwsza refleksja po przegranych wyborach w 2007 r. W audycie, który wówczas przygotowywałem dla PiS, postawiłem tezę, że oni wybory przegrali, bo nie stworzyli własnych wyborców, a nie mieli nad aspiracyjnymi grupami żadnej władzy. Nie było wtedy kogoś takiego jak premier Mateusz Morawiecki. I tacy wyborcy poszli do Donalda Tuska, który zaoferował im swoją autorską wizję Polski zmierzającej do Europy, w której Polacy będą żyć i pracować jak pozostali jej mieszkańcy. Wiceprezes PiS Adam Lipiński podsumował ten mój audyt wtedy tak: PO surfowała na fali, którą wywołało PiS. Dwa lata rządów - 2005 do 2007 – jak głosi “zlota legenda” Prawa i Sprawiedliwości sprawiło, że ludzie poczuli się bardziej bezpieczni. I chcieli już czegoś nowego, a PO im to zaoferowało: “Cud gospodarczy” i “Drugą Irlandie”. Polacy stali się aspiracyjni i chcieli do Europy I dostali to od Tuska.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Trump doprowadzi do pokoju na Ukrainie w 2025 r.? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Przez Polskę przetoczyły się potężne nawałnice. Zalane domy i zniszczone drogi
Społeczeństwo
Gruz w Parku Żerańskim – nowatorska koncepcja czy budowlana fuszerka?
Społeczeństwo
Pamięć żydowskich bojowników. Obchody rocznicy powstania w getcie warszawskim
Społeczeństwo
Donald Trump i sprawiedliwy pokój na Ukrainie? Polacy nie mają pewności