Jesienią 2023 roku kończy się kadencja obecnego Sejmu. Wybory parlamentarne, zgodnie z konstytucją, będą musiały odbyć się (jeśli nie dojdzie do skrócenia kadencji parlamentu) 15 października, 22 października, 28 października lub 5 listopada.
13 marca prezydent Andrzej Duda podpisał przyjętą wcześniej przez parlament nowelizację Kodeksu wyborczego. Przewiduje ona m.in. możliwość tworzenia nowych lokali do głosowania w małych miejscowościach - stały obwód do głosowania ma obejmować od 200 do 4 tys. mieszkańców (dotychczas obwody musiały liczyć od 500 do 4 tys. mieszkańców). Ponadto mieszkańcy na mocy przyjętych przepisów mogą sami wnioskować o utworzenie stałego obwodu głosowania.
Znowelizowany Kodeks wyborczy przewiduje też, że wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz wyborca, który najpóźniej w dniu głosownia kończy 60 lat, mają prawo do bezpłatnego transportu z miejsca zamieszkania do lokalu wyborczego właściwego dla obwodu głosowania - oraz do bezpłatnego powrotu z lokalu wyborczego. Transport wyborcom musi zorganizować gmina.
Czytaj więcej
Bez zwiększenia liczby komisji wyborczych jesienią część głosów może przepaść.
Politycy PiS, które było inicjatorem nowelizacji Kodeksu wyborczego, podkreślają, że zmiany te mają charakter profrekwencyjny. Tymczasem opozycja zwraca uwagę, że ułatwiają one głosowanie tam, gdzie PiS w ostatnich wyborach uzyskiwał najwyższe poparcie.