Do badania pilotażowego w ramach kampanii "Miasto na detoksie" wybrano rodziny z dziećmi i singli z różnych dzielnic Gdańska. Uczestnicy mieli się dowiedzieć jak najwięcej o substancjach niebezpiecznych znajdujących się w produktach codziennego użytku, a następnie zastąpić możliwie jak najwięcej z nich ekologicznymi odpowiednikami. Autorzy projektu postanowili zbadać, na ile taka eliminacja chemii wpływa na zdrowie i środowisko.
– W moczu badanych stwierdzono obecność bisfenolu A, ftalanów i alkilfenoli, czyli substancji niebezpiecznych obecnych w większości produktów z tworzyw sztucznych (bisfenol, ftalany), ale również w środkach czystości czy kosmetykach (alkilfenole). Jedna z rodzin miała szczególnie wysokie stężenie tych substancji, staramy się ustalić dlaczego – mówi Monika Piotrowska-Szypryt, rzecznik Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.