Czy Hiszpania stanie się luźną federacją

Aktualizacja: 19.08.2008 08:02 Publikacja: 19.08.2008 02:57

Czy Hiszpania stanie się luźną federacją

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Czy Europie grozi rozpad na wiele minipaństewek?

Jean-Yves Camus: – To, co właśnie obserwujemy na Kaukazie, to powtórka z Bałkanów, gdzie różne narody uznały, że nie chcą żyć w ramach tego samego państwa. Również Europa Zachodnia i Środkowa nie jest wolna od tych tendencji. Ale nie są one akurat groźne dla Słowacji. Tamtejsi Węgrzy nigdy nie mówili, że chcą niepodległości. Domagali się tylko większej autonomii, na przykład prawa do posługiwania się swoim językiem. Obawy Jana Sloty są przesadzone. Ale jest to polityk koalicji rządowej, więc nie można tej wypowiedzi bagatelizować. To ostrzeżenie, że między Słowakami a mniejszością węgierską są poważne napięcia.

W których krajach Europy takie napięcia mogą najprędzej doprowadzić do secesji?

Moim zdaniem proces ten jest najbardziej zaawansowany w Hiszpanii. Baskowie i Katalończycy domagają się jeszcze większej autonomii. Ale hiszpański rząd słynie z tego, że potrafi iść na ustępstwa, więc może do rozpadu nie dojdzie. Można sobie jednak wyobrazić, że za kilka lat Hiszpania będzie luźną federacją autonomicznych regionów. Podobnie może być z Flandrią – regionem Belgii zamieszkanym przez Flamandów.

Czy przypadek Kosowa przyczynił się do wzrostu tendencji separatystycznych w Europie?

Największy niepokój wywołuje w małych narodach globalizacja. Boją się, że ich język, religia, kultura są narażone na zniknięcie. Proszę zwrócić uwagę, że takie tendencje najczęściej występują w regionach, które są najbogatsze. Tak jest w przypadku Katalonii, Flandrii czy północnych Włoch. Niektóre regiony nie chcą się po prostu dzielić z innymi wypracowywanym bogactwem.

Rz: Czy Europie grozi rozpad na wiele minipaństewek?

Jean-Yves Camus: – To, co właśnie obserwujemy na Kaukazie, to powtórka z Bałkanów, gdzie różne narody uznały, że nie chcą żyć w ramach tego samego państwa. Również Europa Zachodnia i Środkowa nie jest wolna od tych tendencji. Ale nie są one akurat groźne dla Słowacji. Tamtejsi Węgrzy nigdy nie mówili, że chcą niepodległości. Domagali się tylko większej autonomii, na przykład prawa do posługiwania się swoim językiem. Obawy Jana Sloty są przesadzone. Ale jest to polityk koalicji rządowej, więc nie można tej wypowiedzi bagatelizować. To ostrzeżenie, że między Słowakami a mniejszością węgierską są poważne napięcia.

Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie
Społeczeństwo
Cła Donalda Trumpa. Wiadomo, czego spodziewają się Amerykanie