Zmiana sposobu szkolenia rezerwy

Zajęcia z wykorzystaniem e-learningu, a także z bronią. Sztab Generalny WP w taki sposób chce uatrakcyjnić szkolenie rezerwistów.

Publikacja: 09.03.2020 21:00

Zmiana sposobu szkolenia rezerwy

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

W tym roku armia planuje wezwać na szkolenie 50 tysięcy rezerwistów. Zdecydowanie więcej niż w poprzednim roku, gdy wezwanych zostało ok. 39 tys. osób. Ćwiczenia będą bardziej intensywne niż teraz. Częściej niż szkolenia jednodniowe organizowane będą szkolenia trwające 5–12 dni kalendarzowych.

Czytaj także: Wojsko do szóstego krzyżyka

Jednym z celów jest przekwalifikowywanie żołnierzy do innych specjalności wojskowych. W grupie wzywanych mogą się znaleźć pracownicy korpusów: medycznego, sprawiedliwości i prawnego, duszpasterstwa, finansowego, Sił Powietrznych, ponadto kierowcy, operatorzy sprzętu inżynieryjnego, kucharze.

Sztab Generalny WP informuje nas, że rezerwiści będą wzywani m.in. przed dużymi ćwiczeniami, np. „Anakonda" czy „Defender-Europe 20".

Co istotne, zajęcia dla rezerwistów mają być bardziej atrakcyjne. Z informacji Sztabu Generalnego WP wynika, że opracowane zostały nowe programy szkolenia w poszczególnych specjalnościach. Oficerowie zapewniają, że jest ono „też mniej uciążliwe dla żołnierza, nie ograniczając w dłuższym okresie jego obowiązków zawodowych i rodzinnych". Uatrakcyjnieniem ma się też stać „zagwarantowanie oczekiwanego zabezpieczenia środkami bojowymi, które poza uatrakcyjnieniem zajęć mają bezpośrednie przełożenie na efekty szkoleniowe". Okazuje się, że szkolenie strzeleckie rezerwy dotychczas nie było takie oczywiste. Kolejnym sposobem zwiększenia efektywności procesu szkolenia żołnierzy rezerwy „będzie wdrożenie innowacyjnego rozwiązania, jakim jest e-learning".

Jak informuje Sztab Generalny WP, „dzięki temu żołnierze rezerwy będą mogli zrealizować określone zadania szkoleniowe w trybie zdalnym (wykorzystując aplikacje i programy w sieci)". Program pilotażowy w tym zakresie zostanie przeprowadzony w drugiej połowie roku.

Masowe zajęcia dla żołnierzy z wykorzystaniem platformy e-learningowej wprowadziły na początku swojego funkcjonowania Wojska Obrony Terytorialnej. Teraz żołnierze WOT mogą skorzystać ze 164 kursów. Na platformie są np. regulaminy, informacje dotyczące budowy broni, struktury Sił Zbrojnych, szkolenia medycznego itd. Z informacji ppłk. Marka Pietrzaka z Dowództwa WOT wynika, że platforma e-learningowa formacji obejmuje teraz 21 tys. użytkowników.

– E-learning jest dostępny na urządzenia stacjonarne i mobilne. Na początku 2020 r. WOT uruchomił platformę dla kandydatów. Ochotnik po złożeniu wniosku w WKU otrzymuje dane do logowania na platformę, gdzie musi zaliczyć 19 kursów e-learningowych, te działania są wpisane w kwalifikację kandydata – dodaje ppłk Pietrzak.

– Wydrukowany certyfikat kandydat przedkłada komisji kwalifikacyjnej. Do tej pory kandydaci musieli korzystać z plików maszynopisu umieszczonych na stronach WKU – zaznacza oficer.

Przypomnijmy, że w „Rzeczpospolitej" wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, iż wzrasta wiek rezerwistów, a szkolenia dla nich nie są atrakcyjne. Niektórzy są na nie wzywani wielokrotnie tylko dlatego, że nie uchylają się od udziału w tych ćwiczeniach.

Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Służby
Szefowa CBA utajniła swój majątek
Służby
Rosja zarzuca sieć na Platformę Obywatelską. Ustaliliśmy szczegóły cyberataku
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Służby
Nielegalne drony przemytników i obcych służb nad wschodnią granicą