Branie łapówek, szpiegostwo lub udział w zorganizowanej grupie przestępczej w czasie trwania służby pozbawia funkcjonariusza prawa do resortowej emerytury. Prawo to dotyczy wszystkich służb – mundurowych i specjalnych, takich jak ABW czy CBA. Utrata świadczenia następuje z automatu od dnia prawomocnego wyroku. Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA, który je wypłaca, powiadamia w ciągu siedmiu dni prezes sądu, w którym zapadł wyrok.
Czytaj więcej
Sfera budżetowa, w tym służby mundurowe mogą liczyć na podwyżki wynagrodzeń z wyrównaniem od stycznia. Zgodnie z ustawą budżetową, wyniosą one tyle, ile prognozowana inflacja. W jaki sposób będą dzielone podwyżki – kwotowo, czy procentowo?
Z danych MSWiA zebranych dla „Rzeczpospolitej” wynika, że w ostatnich czterech latach liczba mundurowych, którzy w ten sposób stracili prawa do wypracowanej w służbach emerytury lub renty, znacząco spadła. W 2020 r. takich osób było 33, rok później – 31, w 2022 r. – 13, w 2023 r. – 25 i w ubiegłym – 19. Dla porównania, w 2017 r. prawa do emerytury straciła rekordowa liczba mundurowych – aż 70, rok później – 48, a w 2019 r. – 55.
Mniejsza bezkarność, większe kłopoty. Dlaczego spada korupcja w służbach?
– Dane te są dowodem, że mamy do czynienia ze zmianą pokoleniową w służbach. Młodzi funkcjonariusze wiedzą, co mogą stracić, są w tej kwestii szkoleni od momentu przyjścia do służby. Większa jest też świadomość w społeczeństwie i na pewno brak akceptacji takich zachowań. Zhańbienie munduru ma także konkretny, bolesny wymiar osobisty – utrata pracy, honoru i świadczeń – ocenia Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Jak dodaje, odstraszająco działa także nowoczesna technika (chociażby kamerki nasobne na mundurach i nagrywanie czynności), lokalizatory patroli czy rozbudowana wewnętrzna kontrola. Ponad rok temu podniesiono kary za korupcję funkcjonariuszy publicznych – obecnie grozi za to nawet 20 lat (w przypadku kwot wielkiej wartości).
Czytaj więcej
Już tylko co czwarte przestępstwo policjantów dotyczy korupcji. Jest większy problem: sprzedaż informacji gangom.