Będzie zaporowe wadium na działki komunalne

Osoby, które będą chciały kupić nieruchomość od gminy w drodze przetargu, wniosą wadium wyższe o 10 proc. od dotychczasowego

Publikacja: 26.11.2012 08:04

Osoby, które będą chciały kupić nieruchomość od gminy w drodze przetargu, wniosą wadium wyższe o 10

Osoby, które będą chciały kupić nieruchomość od gminy w drodze przetargu, wniosą wadium wyższe o 10 proc. od dotychczasowego

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Transportu i Budownictwa chce zmienić przepisy, na podstawie których gminy i starostwa sprzedają swoje nieruchomości. Dzięki temu mają mniej wydawać na organizację przetargów. Inwestorzy na tych zmianach zdecydowanie stracą.

Jakie zmiany

Chodzi konkretnie o projekt  nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania przetargów  oraz rokowań na zbycie nieruchomości. Proponuje się w nim, by o 10 proc. podnieść wadium, które wpłacają uczestnicy przetargu. Wyniesie ono mianowicie 30 proc., a nie jak obecnie 20 proc. ceny wywoławczej. Gmina (starostwo) będzie miała ponadto prawo zatrzymać 50 proc. wpłaconego wadium, gdy nikt z uczestników przetargu nie zaoferuje ceny wywoławczej. Propozycja ta   według ministerstwa to ukłon w stronę gmin. Wielokrotnie skarżyły się bowiem, że  uczestnicy pierwszego przetargu nie biorą w nim czynnego udziału, tylko grają na zwłokę, wymuszają tym zorganizowanie drugiego i obniżenie ceny nieruchomości.

Za i przeciw

– Ta propozycja będzie dla gmin strzałem w kolano, gdyż mniej osób  przyjdzie na przetargi – uważa Zbigniew Malisz, ekspert Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Nowe przepisy zamiast pomóc gminom w sprzedaży, mogą ją utrudnić

Jego zdaniem dla wielu podniesienie wysokości wadium będzie barierą nie do pokonania, a groźba utraty jego połowy zbyt dużym ryzykiem inwestycyjnym. Podobnie uważa Krzysztof Lewandowski,wiceprezydent Zabrza.  Nie wszyscy jednak samorządowcy myślą tak jak on.

– To dobre rozwiązanie. W końcu w przetargach będą uczestniczyć rzeczywiście zainteresowani ofertą – ocenia Anna Trembecka z Urzędu Miasta w Krakowie.  Przyznaje jednak, że rynek jest trudny  i Kraków ma kłopoty ze sprzedażą nieruchomości. W tym roku  chciał zbyć 168 nieruchomości, do tej pory  zorganizował już 371 przetargów, a sprzedał jedynie 72.

Za to  wszystkim podoba się inna propozycja ministerstwa:  by w ogłoszeniach o przetargach zamieszczanych w gazetach podawać jedynie podstawowe informacje o nieruchomościach, a nie wszystkie. W ten sposób gminy zaoszczędziłyby na kosztach ich publikacji. Komplet danych miałby być natomiast zamieszczany w ogłoszeniach internetowych oraz wywieszanych na tablicach.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Ministerstwo Transportu i Budownictwa chce zmienić przepisy, na podstawie których gminy i starostwa sprzedają swoje nieruchomości. Dzięki temu mają mniej wydawać na organizację przetargów. Inwestorzy na tych zmianach zdecydowanie stracą.

Jakie zmiany

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów