Nie udzielając absolutorium, trzeba wykazać winę organu wykonawczego

Kluczowe w procedurze absolutoryjnej jest wykonanie budżetu – jako całości, a nie różnych zadań w jego ramach.

Publikacja: 29.05.2018 05:40

Nie udzielając absolutorium, trzeba wykazać winę organu wykonawczego

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzin?ski Robert Gardzin?ski

- Mamy problem z przygotowaniem uchwały o nieudzieleniu absolutorium wójtowi przez pryzmat wykonania budżetu. Chodzi m.in. o sposób oceny budżetu planowanego a wykonanego: czy oceniać go jako całość czy też poziom wykonania poszczególnych zadań/ inwestycji? A może należy wziąć pod uwagę całokształt działalności wójta?

Kompetencja rady gminy do podejmowania uchwały w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium z tego tytułu wynika z art. 18 ust. 2 pkt 4 ustawy z 8 marca1990 r. o samorządzie gminnym. Jednak w aktach prawa powszechnie obowiązującego nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi, na temat metodologii stosowanej przez organ stanowiący przy podejmowaniu uchwały w sprawie nieudzielenia absolutorium, przez pryzmat rozbieżności pomiędzy budżetem planowanym a wykonanym. Odpowiedź na pytanie: czy rada gminy powinna przy ocenie wykonania budżetu mieć na względzie cały budżet – jako kompleksowy akt finansowy, czy może oceniać wykonanie poszczególnych zadań np. inwestycyjnych w kontekście złego ich oszacowania, możemy znaleźć w orzecznictwie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce