Od 2 kwietnia wchodzi w życie ustawa o rozwoju lokalnym z udziałem lokalnej społeczności. To narzędzie, które ma służyć lokalnym grupom działania do dzielenia unijnych funduszy.
Instytucje zarządzające
– Unię Europejską mało kto lubi, więc jej urzędnicy postanowili pokazać, że jest bliska ludziom – mówi Grzegorz Kubalski, prawnik Związku Powiatów Polskich.
Wymyślili więc model finansowania projektów, który angażuje społeczność lokalną. Są to tzw. lokalne grupy działania (LGD).
– Jeżeli samorządy, lokalny biznes i organizacje pozarządowe dogadają się i utworzą taką lokalną grupę działania, to może ona uzyskać pulę funduszy, którymi będzie dysponować jako instytucja zarządzająca – wyjaśnia Grzegorz Kubalski.
Warunkiem podstawowym, który LGD musi spełnić, aby dysponować środkami Unii Europejskiej, jest opracowanie strategii. Ta z kolei musi realizować cele zapisane np. w Europejskim Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskim Funduszu Społecznym czy Europejskim Funduszu Morskim i Rybackim.