Do sekcji utworzonej w lutym przy XII Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w Warszawie skierowano wszystkich sędziów orzekających w pionie karnym I instancji Sądu Okręgowego w Warszawie, powołanych na stanowisko sędziego po 2018 r. Zamiast dziesięciu sędziów w nowej sekcji obowiązki na dziś podjęła trójka sędziów. Piątka wniosła odwołania na zmianę podziału czynności do Krajowej Rady Sądownictwa, pomijając przy tym drogę służbową poprzez prezesa sądu, który tych wniosków nie przesłał do KRS. I choć prezes Sądu Okręgowego w Warszawie otrzymał odwołania, to uznał, że odwołanie od podziału czynności nie przysługuje. Sprawy są więc losowane pomiędzy wszystkich sędziów. Także tych odwołujących się. Dwójka sędziów ma jeszcze czas na podjęcie decyzji, bo informację o przeniesieniu do nowej sekcji otrzymała później z powodu np. urlopu lub zwolnienia lekarskiego.
Czytaj więcej
Sądownictwo jest pacjentem, którego trzeba szybko reanimować. Nasze projekty prowadzą do uporządkowania wymiaru sprawiedliwości. Prędkości jednak są inne – mówi prof. Krystian Markiewicz, szef Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury.
Chodzi o stabilność i sprawność orzekania
Przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych stanowią, że odwołanie w ww. sprawie przysługuje, gdy następuje zmiana orzekania do innego pionu sądownictwa, gdy chodzi o inny wydział sądu. – To co sędziowie robią dziś w sekcji w XII Wydziale Karnym w Sądzie Okręgowym w Warszawie, mieli w zakresie swoich obowiązków – zwolnienie z tajemnicy bankowej, wyroki łączne, sprawy z zażalenia na prokuratora. Teraz nastąpiło pewne zawężenie tego, czym się zajmują, ale nie jest to zupełnie nowa materia – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z sędziów sądu okręgowego.
To wszystko służyć ma stabilności i sprawności orzecznictwa. Chodzi o to, by sędziowie nie zajmowali się orzecznictwem, którego wyniki mogą wpędzać nasz system w kolejne sprawy odszkodowawcze. Sprawy incydentalne też są ważne i skoro neosędziowie już są, to warto ich wykorzystać w takich incydentalnych sprawach. Warto też dodać, że szef tej sekcji, sędzia Piotr Gąciarek także dostał zmianę zakresu swoich obowiązków w orzekaniu. Identyczny jak sędziowie z sekcji.
Czytaj więcej
Sędzię Małgorzatę Manowską pragnę uspokoić, że składami nikt nie manipuluje, są losowane. Warto o tym pamiętać, nim wypowie się taką insynuację - mówi „Rzeczpospolitej" Anna Ptaszek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie i jego rzecznik prasowa ds. karnych. Potwierdza, że na czele nowej sekcji stanie Piotr Gąciarek.