Sędzia Anna Ptaszek o sytuacji w największym polskim sądzie: Segregacja sędziów? Nie, ratujemy postępowania

Sędzię Małgorzatę Manowską pragnę uspokoić, że składami nikt nie manipuluje, są losowane. Warto o tym pamiętać, nim wypowie się taką insynuację - mówi „Rzeczpospolitej" Anna Ptaszek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie i jego rzecznik prasowa ds. karnych. Potwierdza, że na czele nowej sekcji stanie Piotr Gąciarek.

Publikacja: 30.01.2025 12:19

Sędzia Anna Ptaszek

Sędzia Anna Ptaszek

Foto: PAP/Tomasz Gzell

W Sądzie Okręgowym w Warszawie – największym sądzie w kraju – planowane jest utworzenie dodatkowej sekcji przy XII Wydziale Karnym, w której orzekać mają wyłącznie sędziowie powołani przez Krajową Radę Sądownictwa po 2017 r., czyli tzw. neosędziowie. To już przesądzone? Jest zgoda prezesa Sądu Apelacyjnego na takie zmiany?

Tak, potwierdzam, 28 stycznia 2025 r. prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie na wniosek prezes Sądu Okręgowego w Warszawie wydała zarządzenie o utworzeniu sekcji postępowania przygotowawczego oraz spraw o wydanie wyroku łącznego.  Decyzję o powołaniu sekcji poprzedziła zgoda ministra sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Wniosek Zbigniewa Ziobry oddalony. Jego sprawą zajmie się sędzia Anna Ptaszek

Dlaczego ta sekcja ma się składać wyłącznie z sędziów powołanych po 2017 r.? To jest pewnego rodzaju segregacja.

Ostatnich ponad 7 lat to głęboki kryzys rządów prawa. Wobec systemu sądownictwa największym grzechem było przerwanie zawarowanej konstytucyjnie kadencji Krajowej Rady Sądownictwa i powołanie w to miejsce organu, który nie spełnia norm konstytucyjnych, konwencyjnych i traktatowych. W efekcie z rekomendacji tego organu, w wadliwej procedurze, powoływano na stanowiska sędziowskie osoby, których status jest co najmniej niepewny. Mamy stabilne orzecznictwo sądów krajowych i trybunałów międzynarodowych, w których podnosi się te kwestie. Zasądzane są odszkodowania za to, że Państwo Polskie nie zapewniło obywatelom w rozpoznaniu ich sprawy niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego ustawą w rozumieniu art. 6 ust 1. Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Czytaj więcej

Rok od wyroku Wałęsa vs Polska. "Kryzys praworządności się pogłębia"

W pilotażowym wyroku Wałęsa przeciwko Polsce z 23 listopada 2023 r. Polska została zobowiązana do podjęcia działań legislacyjnych, które takie sądy pozwolą przywrócić. Do tej chwili odpowiednie działania nie zostały podjęte przez władze państwowe, a status osób powołanych po 2017 r. na stanowiska sędziowskie nie został wyjaśniony. Każdego dnia przekonujemy się, że z powodu wadliwego składu uchylane są wyroki; czy to ramach kontroli instancyjnej, czy kasacyjnej. W naszym sądzie orzekamy co do spraw wielozarzutowych, wielotomowych, wieloosobowych, o złożonej materii faktycznej i prawnej. W większości to nie są sprawy na jedną – dwie rozprawy. Uchylenie takiego wyroku to konieczność ponownego rozpoznania sprawy, ponownego zaangażowania w postępowanie kolejnych orzeczników, to po prostu stracony czas stron i sądu, stracona praca i energia oraz rosnące zaległości.

Czytaj więcej

Segregacja i dyskryminacja tzw. neosędziów? Szefowa SN ze stanowczym sprzeciwem

Od kiedy praktycznie zmiany nastąpią?

W pierwszych dniach lutego. W przypadku osób, które nie pracują w Wydziale XII, tylko w pozostałych wydziałach pierwszoinstancyjnych (VIII i XVIII), w grę wchodzi przydział do nowego wydziału; a w odniesieniu do wszystkich – zmiana zakresu obowiązków. To wymaga zaopiniowania przez kolegium Sądu Okręgowego i decyzji prezesa Sądu Okręgowego. Będą też konieczne pewne działania reorganizacyjne.

Czy to prawda, że szefem tej sekcji ma zostać sędzia Piotr Gąciarek, znany z aktywnych działań w obronie praworządności?

Tak, to prawda. Za pracę sekcji będzie odpowiedzialny sędzia Piotr Gąciarek.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński twierdzi, że specjalny wydział w SO w Warszawie ma działać przeciwko obecnej opozycji. Ma na celu przeprowadzenie procesów politycznych przeciwko ich formacji politycznej. Co pani na to?

Nie wiem skąd Jarosław Kaczyński czerpie takie informacje. Są one całkowicie nieprawdziwe. Po pierwsze, nie powstaje żaden nowy wydział, tylko sekcja w ramach istniejącego wydziału, po drugie, do zadań tej jednostki ma należeć rozpoznawanie spraw z zakresu postępowania przygotowawczego (np. zażaleń na decyzję prokuratora) i wydawanie wyroków łącznych. Nie ma to nic wspólnego z – jak to ujęto - „działaniami przeciwko obecnej opozycji i prowadzeniu procesów politycznych przeciwko jego formacji politycznej".

Nie przypominam sobie żeby Małgorzata Manowska stawała w obronie sędziów karnie przenoszonych do innych wydziałów za obronę praworządności. Nie widziałam jej broniącej ofiar afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Nie pamiętam żeby protestowała, gdy takich sędziów zawieszano w czynnościach, karano za orzecznictwo, obniżano im wynagrodzenia nawet o połowę,

sędzia Anna Ptaszek

Plan przeniesienia sędziów, którzy orzekają w pionie karnym Sądu Okręgowego w Warszawie, do specjalnej sekcji przywodzi na myśl najmroczniejsze momenty w polskiej historii – to z kolei ocena Małgorzaty Manowskiej, I prezes Sądu Najwyższego. Ona też uważa, że plan ten jest motywowany politycznie.

Nie przypominam sobie, żeby Małgorzata Manowska stawała w obronie sędziów karnie przenoszonych do innych wydziałów za obronę praworządności. Nie widziałam jej broniącej ofiar afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Nie pamiętam, żeby protestowała, gdy takich sędziów zawieszano w czynnościach, karano za orzecznictwo, obniżano im wynagrodzenia nawet o połowę, ignorowano zapadłe w ich sprawach korzystne orzeczenia sądów pracy, wszczynano postępowania dyscyplinarne, które trwały w nieskończoność po to tylko, żeby trwały, żeby wywołać efekt mrożący w całym środowisku. Tej dziesiątce sędziów, którzy mają orzekać w sekcji, nic takiego nie grozi. Jak już powiedziałam, do czasu rozwiązania na drodze ustawowej statusu osób powołanych na stanowiska sędziowskie po 2017 r. staramy się w ten sposób ratować postępowania pierwszoinstancyjne, chronić strony tych postępowań, żeby wyroki zapadające w ich sprawach nie były uchylane z powodu wadliwości składu. To jest nasz prawdziwy cel.

Czytaj więcej

Sędzia Tuleya po roku rządów Tuska: chaos większy niż za PiS

I prezes w wydanym właśnie oświadczeniu pisze, że nie ma wątpliwości, że planowane przeniesienie sędziów bez ich zgody do nowo organizowanej sekcji w pionie karnym SO stanowi przeniesienie, które w świetle wykładni art. 47 Karty Praw Podstawowych UE dokonanej przez Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-487/19 może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. Takie przeniesienie może bowiem stanowić środek służący kontrolowaniu treści orzeczeń sędziowskich. Podnosi też, że działania te stanowić będą manipulację składami sędziowskimi rozpoznającymi sprawy karne, w tym – wspomniane przez nią – wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Po ostatnich 7 latach mamy sądownictwo ogarnięte takim chaosem, jakiego nikt z tu pracujących nie pamięta. Wydźwignięcie wymiaru sprawiedliwości z tej zapaści, którą zgotowano obywatelom i sądom, to praca u podstaw, która będzie trwała wiele lat. Chodzi o pracę organiczną, ciężką i żmudną. Takie jest nasze zadanie. Dopóki nie zostaną podjęte i przeprowadzone działania legislacyjne regulujące niepewny status osób powołanych na stanowiska sędziowskie przez organ ukształtowany ustawą o zmianie ustawy o KRS z 8 grudnia 2017 r., te problemy same nie znikną. A sędzię Małgorzatę Manowską pragnę uspokoić, że składami nikt nie manipuluje, są losowane; warto o tym pamiętać nim wypowie się taką insynuację.

Czytaj więcej

Kurczewski, Fuszara: Jak skutecznie dochodzić do praworządności

Jakie są dziś największe problemy SO w Warszawie, największego sądu w kraju?

Oczywiście, przeogromny wpływ spraw do wszystkich pionów, zaległości, które między innymi wynikają z uchylanych wyroków z powodu wadliwości składów, duże braki kadrowe w korpusie urzędniczym i niepewność co do statusu orzeczników, braki lokalowe, które bardzo wpływają na komfort pracy sędziów i urzędników, niedostatki w informatyzacji i automatyzacji pracy. Lekko nie jest. 

Sędzia Anna Ptaszek jest sędzią SO w Warszawie, to ona w ostatnich dniach zdecydowała o zatrzymaniu i doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Ziobro bezskutecznie domagał się jej wyłączenia. Anna Ptaszek w okresie rządów PiS była nękana dyscyplinarkami, została też karnie przeniesiona do innego wydziału.

W Sądzie Okręgowym w Warszawie – największym sądzie w kraju – planowane jest utworzenie dodatkowej sekcji przy XII Wydziale Karnym, w której orzekać mają wyłącznie sędziowie powołani przez Krajową Radę Sądownictwa po 2017 r., czyli tzw. neosędziowie. To już przesądzone? Jest zgoda prezesa Sądu Apelacyjnego na takie zmiany?

Tak, potwierdzam, 28 stycznia 2025 r. prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie na wniosek prezes Sądu Okręgowego w Warszawie wydała zarządzenie o utworzeniu sekcji postępowania przygotowawczego oraz spraw o wydanie wyroku łącznego.  Decyzję o powołaniu sekcji poprzedziła zgoda ministra sprawiedliwości.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawnicy
Bezkarny prokurator miał dostać milion złotych łapówki. Po decyzji SN może być ścigany
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Służby mundurowe
Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?
Dane osobowe
NSA rozstrzygnął ważny spór: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi
Fundacje i stowarzyszenia
Owsiak ma prawo odmówić współpracy z firmami reklamującymi się w Republice
Prawo drogowe
Tysiące traktorów trafią na złom? Są pierwsze wyroki sądowe
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe