Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu na łamach "Rzeczpospolitej", w autopoprawce do zmian w procedurze karnej, która trafiła do Sejmu, PiS chce zabronić zbierania pieniędzy na kaucję, która może zastąpić areszt. Prokurator będzie mógł uzależnić ich przyjęcie od wykazania przez składającego poręczenie, że są legalne. Mają to weryfikować prokuratura i służby.
Czytaj także:
Poręczenie majątkowe po nowemu: wolność tylko dla bogatych
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w stanowisku przesłanym Marszałek Sejmu zwraca też uwagę na inne zagrożenia związane z autopoprawką.
Chodzi m.in. o to, że w niektórych sprawach, w których obecnie apelacje rozpoznaje 3 sędziów, orzekać będzie tylko jeden. Uzasadniono to koniecznością usprawnienia działań sądów i dbałością o zdrowie sędziów w stanie epidemii. Tymczasem jak zauważa RPO, autopoprawkę złożono, gdy epidemia COVID-19 trwa już prawie rok, a liczba aktywnych przypadków zdaje się obniżać. Rozpoczęto także proces szczepień.