Mikołaj Prochownik: Białe kapelusze w akcji. Kiedy haking jest legalny?

Hakerzy, wbrew stereotypowi utrwalonemu przez popkulturę, to nie tylko osoby działające poza granicami prawa, ale także ludzie stojący na straży bezpieczeństwa w sieci.

Publikacja: 28.08.2024 04:30

Mikołaj Prochownik: Białe kapelusze w akcji. Kiedy haking jest legalny?

Foto: Adobe Stock

W filmowych westernach, już od czasu „Wielkiego napadu na pociąg” z 1903 r., częstym zabiegiem było wyposażenie złoczyńców w czarne kapelusze, a pozytywnych bohaterów w białe. Był to bardzo prosty sposób, aby zapewnić widzom jednoznaczną wizualną identyfikację dobrych i złych, w sytuacjach etycznie niejednoznacznych, w szczególności w trakcie scen walki, kiedy wszyscy strzelają do wszystkich. Co prawda w połowie XX w. twórcy filmowi zaczęli odchodzić od tego zabiegu, ale ślad po nim pozostał w innej dziedzinie życia, a mianowicie w cyberbezpieczeństwie, gdzie hakerzy działający w sposób nieetyczny zostali ochrzczeni „czarnymi kapeluszami” (black hats), w odróżnieniu od etycznych hakerów, noszących miano „białych kapeluszy” (white hats). Tymczasem w życiu, w przeciwieństwie do filmu, granice między działaniem etycznym i nieetycznym często nie są tak oczywiste, więc warto zadać sobie pytanie: co sprawia, że mamy do czynienia z białym albo czarnym kapeluszem?

Pozostało 91% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Jak u Hitchcocka
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Aborcja dozwolona nie znaczy dowolna
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Zbiórka na PiS wyrasta na obywatelską samoobronę
Rzecz o prawie
Gutowski, Kardas: Paradoksy polskiego sądownictwa
Rzecz o prawie
Maciej Zaborowski: Gdy pióro staje się bronią, czyli dziś każdy z nas jest dziennikarzem
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne