Aktualizacja: 22.11.2024 02:53 Publikacja: 24.04.2024 04:32
Foto: Adobe Stock
Na RCL pojawiła się kolejna bajadera! Niech każdy sprawdzi, co tym razem tam powtykali! Tym okrzykiem zmotywowałam niedawno kolegów z działu prawnego „Rzeczpospolitej” do zerknięcia na stronę Rządowego Centrum Legislacji. Zwykle nie muszę tego robić, ale w piątek po południu każdy normalny człowiek ma ciekawsze zajęcia niż zagłębianie się w sążniste projekty ustaw mających zmienić dziesiątki innych ustaw, i to z dziedziny prawa gospodarczego czy administracyjnego. Bo „bajaderami” zwykłam nazywać propozycje nowelizacji z kategorii: deregulacja. To modne słowo zwłaszcza wśród ministrów odpowiedzialnych za przygotowywanie przepisów adresowanych do przedsiębiorców. I zapewne liczących (nie bez powodu) na poklask.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas