Aktualizacja: 29.04.2025 03:00 Publikacja: 13.06.2023 12:17
Foto: Adobe Stock
Niewątpliwie od pewnego czasu zagadnieniem, które zdaje się elektryzować społeczeństw jest sztuczna inteligencja. Jeśli wierzyć doniesieniom płynącym ze świata nauki, sztuczna inteligencja może umożliwić maszynom rozumienie i przetwarzania z języka naturalnego, rozpoznawanie i korzystanie z wzorców, przyswajanie (uczenie się) danych, decydowanie i znajdowanie rozwiązań pojawiających się problemów. Przyjąć by należało, że istotą sztucznej inteligencji jest skopiowanie sposobu, w jaki postępują, myślą, a kto wie – być może nawet – odczuwają ludzie, i wyeliminowanie ich z tych wszystkich sfer życia, w których z uwagi na nasze człowieczeństwo skłonni jesteśmy się niekiedy mylić. Nie będzie zatem, jak się wydaje, przesady w stwierdzeniu, że tak rozumiana sztuczna inteligencja i cel, dla którego została powołana do istnienia, może de facto zagrażać, nie komu innemu, jak ludziom. Trudno o inne wnioski, skoro wiemy, że sztuczna inteligencja ma (już lub będzie mieć w przyszłości) zastosowanie m.in. w medycynie, jak i prawie, finansach i przemyśle, a aktywności podejmowane z jej wykorzystaniem będą pozwalały na przetwarzanie większej ilości danych, bardziej efektywne i precyzyjne wykonywanie zadań i sprawniejsze i bardziej kompleksowe znajdowanie rozwiązań skomplikowanych problemów.
Zakaz robienia zdjęć obiektów strategicznych musi być odczytany w kontekście innych norm prawa. Słowa Komendanta...
Nie trzeba być ani prawnikiem, ani bacznym obserwatorem polskiej sceny politycznej, by dojść do wniosku, że pols...
Sędziowie karni muszą być odważnymi ludźmi, niezależnie od kalibru spraw, jakimi się zajmują – mówi Piotr Hofmań...
Czas pobytu w opozycji to prawo do krytyki i przedstawiania alternatywnych rozwiązań, ale nie prawo do gróźb i w...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Czasem łatwiej zbudować nowy dom niż poświęcać czas i środki na remont ruiny, czyli absurdy ustawy o komornikach...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas