Jakub Żelazny, Karolina Brzeska: Bezpodstawny zwrot pism

Jedyna nadzieja, że sądy drugiej instancji powstrzymają ten proceder.

Publikacja: 27.12.2022 02:00

Jakub Żelazny, Karolina Brzeska: Bezpodstawny zwrot pism

Foto: Adobe Stock

Profesjonalni pełnomocnicy mierzą się z coraz powszechniejszą praktyką zwracania przez sądy pism procesowych z powodu ich rzekomych braków formalnych. Sprawa jest poważna, bezpodstawne zwroty pism znacznie wydłużają czas postępowania, a w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do przedawnienia roszczeń.

Otrzymanie zarządzenia o zwrocie pisma jest dla pełnomocnika czymś wysoce niepożądanym. Jednakże otrzymanie zwrotu całkowicie bezzasadnego, który w dodatku jest zwrotem definitywnym (ponownym) to już prawdziwy koszmar. Liczba prawników, która nie doświadczyła tego, w ostatnim czasie maleje. Zwroty zdarzają się coraz częściej z coraz bardziej błahych powodów. Ciężko uchwycić problem, ponieważ brakuje oficjalnych statystyk. Problem jednak istnieje – pełnomocnicy wymieniają się doświadczeniami w mediach społecznościowych, na konferencjach czy też korytarzach sądowych. Jest on tym poważniejszy, że w sprawach skomplikowanych, wymagających dołączenia do pozwu tysięcy dokumentów, o błąd natury technicznej lub rachunkowej łatwo.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?