Maciej Giaro: Czyżby schyłek zawezwania do próby ugodowej?

Ustawodawca zachowuje się jakby chciał zantagonizować strony zamiast pomóc rozwiązać spór.

Publikacja: 28.12.2021 10:18

Maciej Giaro: Czyżby schyłek zawezwania do próby ugodowej?

Foto: Adobe Stock

Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie intensywnie eksploatowana była ostatnio kwestia wpływu zawezwania do próby ugodowej na bieg przedawnienia. Przypomnijmy, że po wejściu w życie kodeksu cywilnego przyjmowano raczej zgodnie, że zawezwanie to przerywa bieg przedawnienia. Ostatnio natomiast pojawiły się stanowiska odmienne, które można sprowadzić do dwóch zasadniczych kierunków. Pierwszy z nich, można by rzec: materialnoprawny i subiektywizujący, uzależnia skutek przerwania biegu przedawnienia od rzeczywistego zamiaru, jaki towarzyszył występującemu z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej. Drugi, można by rzec: procesowy, za właściwe do oceny owego skutku uznaje już postępowanie pojednawcze, co miałoby później wiązać sąd orzekający o danym roszczeniu w postępowaniu rozpoznawczym.

Pozostało 89% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian