Aktualizacja: 19.10.2021 02:00 Publikacja: 19.10.2021 11:30
Foto: AdobeStock
W bibliotece powinna obowiązywać cisza i spokój. Odwiedzający ją nie tylko chcą wypożyczać książki i filmy, ale też pracować w skupieniu, uczyć się, odrabiać lekcje i czytać. Nie zawsze można im to gwarantować.
Świadczą o tym raporty związku zawodowego bibliotekarzy (DIK), z których wynika, że w ostatnich latach biblioteki publiczne i czytelnie nawiedza „niepokój społeczny", jest przemoc i groźby. Pojęcie socjalnego niepokoju związek definiuje jako nieprzestrzeganie reguł przez grupy lub jednostki odwiedzające czytelnię, brak szacunku dla innych, wszczynanie awantur przez osoby nietrzeźwe i agresywne.
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas