- Staramy się pogodzić różne interesy. Na naszym stoisku spotykają się ze swoimi partnerami miasta i deweloperzy, którzy na co dzień ze sobą konkurują. Udało nam się zbudować pomorską tożsamość, aby mówić jednym głosem, że Pomorze jest doskonałe. Zawsze na plus, nigdy przeciwko drugiemu. Tak, żeby mówić o swoich walorach, używając atrybutów całej aglomeracji, a nie deprecjonować konkurenta. Na naszym stoisku największe miasta, mniejsze gminy, strefa ekonomiczna i duzi partnerzy biznesowi spotykają się z partnerami z całego świata – tłumaczy Piotr Ciechowicz.
- W grudniu zeszłego roku obchodziliśmy dziesięciolecie projektu Invest In Pomerania. To był czas wzmożonej akcji informacyjnej i promocyjnej. Przyciągnęliśmy do województwa pomorskiego prawie 180 inwestorów, którzy bezpośrednio stworzyli ponad 22 tys. miejsc pracy. One wygenerowały ponad 50 tys. kolejnych. To pozwoliło zaistnieć regionowi pomorskiemu na mapie zagranicznych inwestycji. Dodatkowo zbudowaliśmy przekaz o województwie pomorskim jako miejsca do inwestycji. 12 lat temu było to trudne do osiągnięcia. Dzisiaj wydaje się łatwe i proste – mówi wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza.
- Dwa lata temu poprosiliśmy Bank Światowy o spojrzenie wstecz, na ile efektywnie zarządzaliśmy projektem i nową prognozę. Bank pokazał nam też, co mamy robić w następnych siedmiu latach. Wcześniej mieliśmy sześć głównych branż, teraz pokazano nam trzy plus dwie. Trzy, które już są silne i mamy w nich potencjał (mobilność, globalne usługi biznesowe, technologie cyfrowe) plus to, gdzie są perspektywy - w infrastrukturze technologicznej (głównie półprzewodniki) i energii odnawialnej (morska energetyka wiatrowa). Na tych kierunkach mamy skoncentrować swoją aktywność – wylicza Piotr Ciechowicz.