Reklama
Rozwiń

Dotkliwe skutki susz na polskich polach

Nawet 6,5 mld zł może wynosić wartość plonów, które przeciętnie co roku tracimy w wyniku susz. Będzie jeszcze gorzej, jeśli wzrośnie średnia temperatura.

Publikacja: 02.11.2022 03:00

Dotkliwe skutki susz na polskich polach

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik

Tegoroczna susza w wielu miejscach na świecie osiągnęła rekordowe rozmiary. Przykładem są między innymi doniesienia o rekordowej suszy we Francji, historycznie niskim stanie wód rzek chińskich czy suszy w Stanach Zjednoczonych, przyczyniającej się do najniższych zbiorów kukurydzy (i wielu innych upraw) od wielu lat.

Ale susze nie omijają też Polski. W ciągu ostatnich kilkunastu lat istotnie obniżały plony naszego rolnictwa. Przekłada się to nie tylko na dochody rolników, ale też powoduje wzrost cen żywności – w konsekwencji więc dotyka nas wszystkich. Polski Instytut Ekonomiczny postanowił oszacować koszty spadku plonów rolnych, które można powiązać z suszami.

A straty będą rosnąć

W raporcie „Gospodarcze koszty suszy dla polskiego rolnictwa”, do którego dotarła „Rz”, PIE ocenia, że przeciętna roczna suma strat w trzech kategoriach upraw (bulwiaste, zboża, oleiste) w zależności od zastosowanego wskaźnika wynosi od ok. 3,9 mld zł do nawet 6,5 mld zł. Wyliczenia oparto na przeciętnych cenach bieżących w skupach w danym województwie.

Czytaj więcej

Eksport zbóż z Ukrainy prawie jak przed wojną

Autorzy raportu zaznaczają przy tym, że przedstawione przez nich szacunki ograniczają się do upraw rolnych, nie obejmują całości szkód środowiskowych i gospodarczych wyrządzanych przez susze. Wskazują przy tym, że gdyby wziąć pod uwagę nie ceny uzyskiwane przez rolników, tylko sklepowe, to suma strat byłaby znacznie wyższa.

Choć zjawisko niedoborów wody i susz narasta, to poszczególne lata różnią się w tym zakresie między sobą. Szczególnie duże straty w plonach przyniosły lata 2006 i 2015, za to relatywnie niskie odnotowano w 2017 i 2020 r.

W Polsce szacuje się, że blisko 13,5 proc. powierzchni obszarów rolnych i leśnych jest silnie zagrożonych suszą, a blisko 1/4 jest zagrożona ekstremalnie. PIE wskazuje, że w ostatnich kilkunastu latach w wyniku susz przeciętnie największe straty odnotowano w województwie wielkopolskim. Przekraczały one średnio 1 mld zł rocznie. Około 0,9 mld zł straty sięgały w województwie mazowieckim, nieco mniej w lubelskim. Najmniejsze straty notowano w województwie warmińsko-mazurskim i sięgały średnio około 0,2 mld zł. Nieco wyższe były w województwach śląskim i zachodniopomorskim. W ocenie autorów raportu największe straty dotykające województwo wielkopolskie nie są zaskakujące, bo jest ono duże i ma znaczny areał upraw, a jednocześnie okazało się bardzo suche. Pomiary i wyliczenia wskazują za to, że województwo warmińsko-mazurskie jest bardzo wilgotne.

W raporcie PIE czytamy też, że przez wahania temperatur tracimy średniorocznie 7 proc. plonów, a co najmniej 14 proc. plonów będziemy tracili, jeśli średnia temperatura wzrośnie o 2 stopnie Celsjusza. W najtrudniejszych pod względem warunków pogodowych okresach traciliśmy ponad 50 proc.

Zarządzanie zasobami wody i dobór upraw

– Wzrost temperatur wynikający ze zmian klimatu spowoduje zintensyfikowanie problemów: zwiększy parowanie i częstotliwość skrajnych zjawisk pogodowych. Konieczne są zatem działania adaptacyjne, m.in. odpowiednie zarządzanie zasobami wody, jak również dobór upraw – mówi Szymon Ogórek, analityk z zespołu strategii w Polskim Instytucie Ekonomicznym.

– Susze kosztują Polskę miliardy złotych rocznie, a postępujące zmiany klimatu tylko zwiększą straty. Oprócz wysokich cen żywności mamy do czynienia z coroczną katastrofą ekologiczną w znacznej części kraju. Działania proretencyjne i konserwujące wodę mogą nie tylko zmniejszyć straty w plonach, ale są również ściśle powiązane z ochroną przyrody, zwłaszcza lasów, mokradeł i rzek. Wszystkie opracowania na ten temat są zgodne; inwestycje w zapobieganie suszom się zwracają. Myślenie, że susze dotykają tylko krajów o gorącym klimacie, jest błędne. Już teraz płacimy za nie w sklepie, w rachunkach za wodę i w bioróżnorodności środowiska naturalnego – dodaje Jan Markiewicz, analityk z zespołu Gospodarki Światowej w PIE.

Rolnictwo
Jak nie gazem, to nawozem. Rosji sposób na sankcje
Rolnictwo
Rekordowe pieniądze dla rolników popłyną z UE. Polacy też sięgną po 8,4 mld euro
Rolnictwo
Zła pogoda powoduje, że ceny kawy osiągają rekordowo wysoki poziom
Rolnictwo
Wojskowi w Egipcie zajmą się importem pszenicy z Rosji
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Rolnictwo
Kawa na świecie najdroższa od prawie 50 lat. W 2025 r. będzie nadal drożeć
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku