Na Ukrainie przewiduje się wyjątkowo wysokie zbiory jabłek. Taras Basztannik, prezes „Ukraińskiego Stowarzyszenia Producentów Owoców i Warzyw”, spodziewa się, że jabłek będzie nadmiar nie tylko na Ukrainie, ale też w wielu krajach europejskich.
Oznacza to, że ceny jabłek w handlu spadną do poziomu z 2019 roku, kiedy owoce kosztowały około siedmiu hrywien (1,03 zł) za kilogram. Cena ta znacznie różni się od cen z 2020 roku, kiedy jabłka najwyższej jakości sadownicy sprzedawali nawet za 35 hrywien (5,14 zł) za kilogram.
Jabłka z Ukrainy mają amatorów na całym świecie. Sadownicy z powodzeniem wysyłają owoce do Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, krajów Unii i Singapuru.
Ukraińcom znacznie łatwiej jest wysyłać plony do krajów europejskich, ponieważ w tym kierunku powstała wygodna logistyka transportu drogowego. Trudniej jest dostarczać owoce do krajów Azji i krajów arabskich, ponieważ transport morski stwarza wiele problemów. Trwa długo i wymaga specjalistycznego przechowywania owoców, co podraża koszty całej operacji.
Na rekord zapowiada się też w rolnictwie - trwające żniwa zbóż i ryżu. Premier Denis Szmygal zapowiedział, że Ukraina może w tym roku zebrać rekordowo dużo pszenicy. Ministerstwo gospodarki przewiduje zbiory zbóż na rekordowym poziomie 2019 r. - 75 mln ton.