Marek Matusiak: Izrael pod kijowskim pręgierzem. Dlaczego Beniamin Netanjahu nie wspiera Ukrainy?

Od powrotu do władzy Beniamina Netanjahu Jerozolima przestała publicznie potępiać Rosję. Do tego strona ukraińska przekonuje, że pomoc humanitarna niemal ustała – pisze ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich.

Publikacja: 31.08.2023 03:00

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

Ukraińska dyplomacja po 24 lutego 2022 roku jest ewenementem w historii stosunków międzynarodowych. Państwo dewastowane przez agresora i zależne od pomocy zewnętrznej w relacjach z partnerami nie tylko prosi i dziękuje, ale także żąda, dyscyplinuje i łaje. Asertywności tej doświadczyły jak dotąd przede wszystkim Niemcy (choć, jak wiemy, nie one jedne). Obecnie przekonuje się o niej Izrael.

Ukraińska krytyka

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Donald Tusk nikogo nie oszukał. Nie chce wciągnąć Polski do wojny i trzeba to docenić
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Tusk nie mógł podjąć innej decyzji w sprawie wysłania polskich wojsk do Ukrainy
Publicystyka
Marek Kozubal: Polskie wojsko pojedzie do Ukrainy? Są inne opcje