Aktualizacja: 25.11.2024 00:59 Publikacja: 20.01.2023 03:00
Władimir Putin (na zdjęciu) nie jest w tej chwili w sytuacji drapieżnika zagnanego w ciasny kąt, który może w związku z tym zrobić coś nieobliczalnego; on już to zrobił
Foto: EPA/SERGEY GUNEEVSPUTNIK/KREMLIN / POOL
Ustabilizowanie się od listopada linii frontu we wschodniej Ukrainie nie jest zasługą warunków pogodowych ani atomowego straszaka Rosji. Stało się tak za sprawą skrócenia linii frontu, jej utwardzenia po stronie rosyjskiej (większej liczby żołnierzy i lepszego dowodzenia), ale też pewnego wyczerpania po stronie ukraińskiej. Jest ono potęgowane dewastacją ukraińskiej infrastruktury krytycznej. To prawda, Putin nie osiągnął głównych celów agresji deklarowanych 24 lutego i powtórzonych przez jego osobistego Ribbentropa (min. Ławrowa) 27 grudnia („denazyfikacja i demilitaryzacja” Ukrainy). Jednak pomimo ukraińskiej kontrofensywy Rosja utrzymuje wartościowe dla obu stron terytoria, i to takie, których zabór był celem agresji. Nie aż tyle, ile chciała, ale cennych dla niej, bo chodzi o szeroki pas lądowy łączący Donbas z Krymem.
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Brak świadomości politycznej jest korzystny dla polityków. To dlatego że świadomi obywatele mogliby zadawać trudne pytania i dokonywać bardziej przemyślanych politycznych wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie Rafał Trzaskowski. Czyli stanie się to, co miało się stać. Pojawia się więc pytanie, po co były te całe prawybory? Zwłaszcza że zaszkodziły one Platformie Obywatelskiej oraz jej przewodniczącemu.
Po co lewicowy wyborca ma głosować na kandydaturę Magdaleny Biejat czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, skoro od razu może na Rafała Trzaskowskiego? Od Radosława Sikorskiego Lewicy znacznie łatwiej będzie się odróżnić.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.
Od trzech lat, bez trzech miesięcy, Ukraina broni się przed rosyjską agresją. W sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski podczas międzynarodowej konferencji poświęconej żywności "Zboże z Ukrainy" wypowiedział się na temat ewentualnego terminu zakończenia konfliktu. Jego zdaniem "Ukraina ma szansę, aby zakończyć wojnę w przyszłym roku".
Rosja usunęła ze stanowiska wysokiego rangą dowódcę, który składał fałszywe raporty, dotyczące postępów na froncie - twierdzą blogerzy wojskowi. Według nich generał pułkownik Giennadij Anaszkin, dowódca Grupy Wojsk Południe, został zdymisjonowany po tym, jak dostarczył mylących informacji na temat postępów w pobliżu osiedla Siewiersk na wschodzie Doniecka.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która poświęcona była współpracy ich krajów.
Cybernetyczne ataki na banki skandynawskie dokonywane prawdopodobnie przez hakerów związanych z Rosją są największym zagrożeniem dla stabilizacji finansowej w regionie - stwierdził w wywiadzie dla Bloomberga nowy wiceprezes banku centralnego Danii, Ulrik Nodgaard.
Z przyczyn technicznych 50 proc. floty airbusów w Rosji zostało wyłączonych z eksploatacji. Największe są kłopoty z silnikami. Takie same ma także Wizz Air. Tyle, że Węgrzy mają dostęp do serwisowania. Rosjanie – nie.
Zamyka się kolejny istotny dla wojny Putina kanał omijania sankcji i finansowania agresji. Chińskie banki zaczęły blokować płatności na rzecz rosyjskich firm dokonywane przez kraje trzecie - Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Hongkong.
„Czy Europa bez pomocy USA jest w stanie Pani/Pana zdaniem udzielić Ukrainie pomocy wystarczającej do stawiania oporu Rosji?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas