Patrząc na protesty w Chinach, trudno nie odnieść wrażenia, że rzeczywistość po XX Zjeździe Komunistycznej Partii Chin miała wyglądać inaczej. Oto przewodniczący Xi Jinping, przejmujący władzę na kolejną kadencję, usuwający politycznych oponentów, miał prowadzić Chiny do „wielkiego odrodzenia”. Tymczasem polityka Xi Jinpinga doprowadziła do złamania „umowy społecznej”: dobrobyt za polityczne milczenie. Polityka ostatnich dwóch lat, od wybuchu pandemii, doprowadziła do protestów przeciwko „szczelnym/surowym lockdownom”, niezadowolenie wzrastało i w kolejnych miastach rozpoczęto akcje protestacyjne. Co to oznacza dla dalszej polityki wewnętrznej i zagranicznej Chin? Jakie mogą być dalsze scenariusze działań centralnego kierownictwa w Pekinie? I czy Państwo Środka skazane jest na schematyczne działania w politycznych cyklach powielanych na bazie historycznych doświadczeń?