Polska – Niemcy: przyjaźń czy kochanie

Chyba raczej przyjaźń – wynika z relacji „Rzeczpospolitej” i „Dziennika Gazety Prawnej” po wtorkowej wizycie w Polsce kanclerz Angeli Merkel.

Aktualizacja: 08.02.2017 07:25 Publikacja: 08.02.2017 07:23

Ewa Usowicz

Ewa Usowicz

Foto: rp.pl

Jędrzej Bielecki pisze w „Rz, że pani kanclerz chce ratować Unię, a Jarosław Kaczyński – uniknąć izolacji. Dlatego są skazani na współpracę („Polska – Niemcy: związek bez miłości”). Zauważa, że mimo retoryki Kaczyńskiego wskazującej na konieczność wypowiedzenia unijnych traktatów (chodzi o wywiad dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”), to jednak polskie władze nie występują o otwarcie traktatów. A Michał Szułdrzyński przypomina, że Niemcy są nie tylko kluczowym graczem w regonie i najważniejszym rozgrywającym w Unii, ale też najważniejszym partnerem handlowym dla Polski. Dlatego dobrze, że wracamy w relacjach z nimi do zasady „biznes jak zawsze” („Z Berlinem po drodze”).

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Donald Tusk nikogo nie oszukał. Nie chce wciągnąć Polski do wojny i trzeba to docenić
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Tusk nie mógł podjąć innej decyzji w sprawie wysłania polskich wojsk do Ukrainy
Publicystyka
Marek Kozubal: Polskie wojsko pojedzie do Ukrainy? Są inne opcje