Kreml walczy z pijaństwem. Drożeje wódka i nie tylko

Od nowego roku wódka w Rosji podrożeje o co najmniej 17 procent. W górę pójdą też ceny innych mocnych alkoholi. Oficjalnie, by powstrzymać rekordowe od rozpętania wojny pijaństwo. Także inne popularne na rosyjskim noworocznym stole produkty mocno drożeją i to już od dziś.

Publikacja: 17.12.2024 11:24

Kreml walczy z pijaństwem. Drożeje wódka i nie tylko

Foto: Adobe Stock

Kreml podnosi ceny alkoholi po raz drugi w tym roku. To pewny sposób sięgania do kieszeni obywateli po pieniądze na wojnę. Jednak oficjalnie chodzi o zdrowie rosyjskiego społeczeństwa. Od rozpętanej przez Putina wojny Rosjanie piją na umór. Spożycie bije kolejne rekordy. Według państwowej inspekcji rynku używek (Rosalkogoltabakregulirovanie) w okresie od stycznia do października 2024 r. mieszkańcy Rosji kupili 1,842 mld litrów wyrobów alkoholowych. To o 0,8 proc. więcej rok do roku i o 21 proc. więcej niż w 2017 r., kiedy zaczęto prowadzić statystyki.

W Rosji wszyscy pędzą alkohol

Do tego trzeba dodać nielegalny alkohol, który stanowi nawet do połowy rosyjskiego sektora. Produkowany najczęściej na Kaukazie w gorzelniach kontrolowanych przez mafie czeczeńskie, dagestańskie itp., przy wsparciu skorumpowanych urzędników, stanowi od lat potężną konkurencję dla legalnej produkcji.

Czytaj więcej

Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat

Trzecim źródłem rosyjskiego pijaństwa jest domowa produkcja. Aparatura do wyrobu samogonu w domu jest dostępna w sklepach stacjonarnych i online. Dlatego zgodnie z przyjętym niedawno na Kremlu planem działań mającym na celu zmniejszenie do 2030 r. spożycia alkoholu w Rosji, władze planują nie tylko zakazać rabatów na alkohol i ograniczyć ekspozycję napojów alkoholowych przy kasach w sklepach, ale również ograniczyć sprzedaż detaliczną aparatury do domowej produkcji samogonu oraz zakaże sprzedaży tego sprzętu w internecie oraz jego reklamy.

Na razie władze skupiają się na podwyżkach cen, by jak najszybciej ściągnąć z rynku dodatkowe pieniądze. Zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa finansów Rosji od 1 stycznia 2025 roku wzrosną minimalne ceny detaliczne mocnych napojów alkoholowych. Wódka drożeje o pięćdziesiąt rubli do 349 rubli (13,75 zł), czyli o 17 proc. za 0,5 litra, głosi rozporządzenie ministerstwa finansów Rosji.

Pierwsza podwyżka ceny wódki była w czerwcu

Władze podniosły też ceny innych mocnych trunków. Minimalna cena koniaku wzrośnie o 95 rubli, osiągając 651 rubli (25,65 zł) za pół litra. Brandy i podobne napoje na bazie destylatów (wino owocowe, rum i inne) będą kosztować co najmniej 472 ruble (18,6 zł) za 0,5 litra w porównaniu do obecnych 403 rubli.

Minimalna cena innych napojów alkoholowych, których moc przekracza 28 proc., z wyjątkiem wódki, w sprzedaży detalicznej wyniesie od 277 rubli do 504 rubli, w zależności od mocy. Zarządzenie wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku i będzie obowiązywać do 31 grudnia 2030 roku. Odległa data obowiązywania, nie oznacza, że w przyszłym roku alkohol w Rosji znów nie podrożeje.

Jak przypomina „The Moscow Times” w czerwcu władze podniosły już raz ceny mocnych alkoholi. Od początku 2024 roku cena wódki wzrosła już o 6,4 proc., koniaku o 7,5 proc., a brandy o 7,46 proc. Wówczas ministerstwo finansów zapewniało, że ceny te utrzymają się do końca 2026 roku.

W Rosji drożeją ryby, owoce morza i konserwy rybne

Przed Nowym Rokiem, który w Rosji zazwyczaj oznacza tydzień wolnego, pojawiła się też inna wiadomość o podwyżce produktu, który stanowi tradycyjny i popularny składnik noworocznego stołu. Chodzi o konserwy rybne, owoce morza i ryby. Przetwórnie rybne podnoszą ceny już w tym tygodniu i to aż o 20-40 proc.

Najbardziej wzrosną ceny zestawów rybnych do piwa. O 20 proc. podrożeją małże w oleju i solance, siekane kalmary i pasta z owoców morza. Filety śledziowe będą o 10 proc. droższe. Ceny łososia różowego i makreli poszły w górę o 30 proc. i 40 proc..

Producenci tłumaczą te podwyżki spadającymi połowami. Ma to związek z sankcjami na rosyjskie rybołówstwo i brakiem pracowników, którzy dostali powołania na wojnę Putina. Ryby i owoce morza z Pacyfiku podrożały o 16 proc., z Atlantyku o 10 proc. Przetwórnie rosyjskie nad Bałtykiem ogłosiły całkowity brak ryb do przerobu. W 2024 r. połowy dorsza wyniosły 316,3 tys. ton i były niższe o 15,5 proc. rok do roku, a łososia – 235,5 tys. ton, czyli o 13,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Wszystko zostało już wykorzystane.

Kreml podnosi ceny alkoholi po raz drugi w tym roku. To pewny sposób sięgania do kieszeni obywateli po pieniądze na wojnę. Jednak oficjalnie chodzi o zdrowie rosyjskiego społeczeństwa. Od rozpętanej przez Putina wojny Rosjanie piją na umór. Spożycie bije kolejne rekordy. Według państwowej inspekcji rynku używek (Rosalkogoltabakregulirovanie) w okresie od stycznia do października 2024 r. mieszkańcy Rosji kupili 1,842 mld litrów wyrobów alkoholowych. To o 0,8 proc. więcej rok do roku i o 21 proc. więcej niż w 2017 r., kiedy zaczęto prowadzić statystyki.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych sprzeda tysiąc ton masła. To cios w wysokie ceny
Przemysł spożywczy
Królewiec wprowadza kartki na żywność, ale nie dla wszystkich
Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10