Chleb, bułki, ciasta i torciki. – Jesteśmy klasyczną piekarnią rzemieślniczą, w której z przodu sprzedaje się to, co wyjmuje się z pieca na zapleczu – tak Tobias Plaz reklamuje swój biznes w Eutingen, wiosce położonej na południowy zachód od Stuttgartu. Firma rodzinna istnieje od 1890 roku, a Plaz jest mistrzem piekarskim w czwartym pokoleniu. W zeszłym roku całkowicie przebudował swój sklep; przez szybę klienci mogą teraz obserwować, jak na zapleczu wypiekane jest pieczywo.
Jednak obecnie Tobias Plaz nie wie, jak ma dalej, w sposób opłacalny, prowadzić swój biznes. Pod koniec sierpnia otrzymał pismo od dostawcy gazu. Zamiast jak dotąd płacić niecałe dziesięć centów za kilowatogodzinę gazu, musi zapłacić teraz blisko 35 centów. „Chcemy podzielić się z Wami tą informacją, abyście byli wyrozumiali, kiedy będziemy musieli dostosować ceny naszych wypieków” – napisał piekarz na Facebooku i Instagramie, gdzie zamieścił zdjęcie powiadomienia od swojego dostawcy gazu o nowych opłatach.
Czytaj więcej
Aktywność w niemieckiej gospodarce zmaleje w 2023 r. o 0,3 proc., zamiast wzrosnąć o 3,7 proc., jak sugerowały wcześniejsze prognozy, formułowane już po wybuchu wojny w Ukrainie – oceniają ekonomiści z Ifo. Ich aktualne przewidywania wciąż są jednak dość optymistyczne.
Również inne piekarnie w Niemczech otrzymują w tych dniach od dostawców energii nowe żądania do zapłaty. Niektóre z nich są tak wysokie, że przedsiębiorcy są zszokowani i zastanawiają się, jak mogą sprostać kosztom. Eckehard Vatter, który prowadzi w Dolnej Saksonii dużą piekarnię z 35 oddziałami i 430 pracownikami, ma teraz płacić za gaz ponad 75 tys. euro miesięcznie. Wcześniej było to ok. 5 800 euro.
W Hanowerze Vatter i wielu jego kolegów wyszli teraz na ulice. „Ratujcie nas piekarzy” – napisano na szyldach i transparentach trzymanych w górze przez około tysiąc demonstrujących piekarzy i ich pracowników. Wiele piekarni, aby zwrócić uwagę klientów na problem wysokich kosztów, od pewnego czasu prowadzi sprzedaż przy wyłączonym świetle. „Kończy nam się światło – dzisiaj światło, jutro piec?” – brzmi motto tych akcji.