Małżonek tej samej płci nie przysposobi w Polsce pasierba

Prawo polskie i międzynarodowe nie daje podstaw do przysposobienia dziecka przez małżonka tej samej płci, nawet dla dobra dziecka.

Publikacja: 03.12.2024 14:49

Małżonek tej samej płci nie przysposobi w Polsce pasierba

Foto: Adobe Stock

To sedno opublikowanego właśnie orzeczenia Sądu Najwyższego.

Chodziło o tzw. przysposobienie wewnętrzne, kiedy osoba wnioskująca o przysposobienie dziecka pozostaje z rodzicem tego dziecka w związku małżeńskim tej samej płci zawartym za granicą. W tym wypadku chodziło o dwie kobiety, które małżeństwo zawarły w USA i jedna z nich chciała w Polsce przysposobić małoletnią córkę drugiej kobiety.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu utrzymał postanowienia miejscowego Sądu Rejonowego oddalające wniosek o to przysposobienie.

Czytaj więcej

Partner z prawem do spadku i lokalu

W USA małżeństwo, ale w Polsce nie

W skardze kasacyjnej do SN obie kobiety wnosiły o rozstrzygnięcie, że przysposobienie dziecka małżonka (pasierba) jest dopuszczalne  na podstawie art. 121[1] par. 1 kodeksu, jeżeli osoba wnioskująca pozostaje z rodzicem tego dziecka w związku małżeńskim tej samej płci zawartym za granicą, a za przysposobieniem przemawia dobro dziecka.

Sąd Najwyższy nie przychylił się do tego stanowiska. SN wskazał, że wbrew sugestii skarżących nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że neutralne pod względem płci pojęcia „małżonka” i „drugiego małżonka”, o czym mówi art. 121 (1) par 1 k.r.o. – w przepisach o przysposobieniu, mogą oznaczać także osoby tej samej płci, które pozostają w związku, mającym w prawie obcym (w tym wypadku amerykańskim) status małżeństwa. Przede wszystkim dlatego, że na gruncie prawa polskiego, w szczególnie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, za małżeństwo może być uznany jedynie związek kobiety i mężczyzny. Wynika to jednoznacznie z przesłanek zawarcia małżeństwa określonych w art. 1 k.r.o., a także z innych przepisów tego kodeksu, które nie pozostawiają wątpliwości, że wspominając o małżeństwie, ustawodawca ma na względzie jedynie związek kobiety i mężczyzny.

Czytaj więcej

Alimenty i opieka nad dziećmi w związkach partnerskich. Prawniczka wyjaśnia nowe przepisy

Małżeństwo „jako związek kobiety i mężczyzny”

Nic w tym względzie nie zmieniają neutralne (pod względem płci) sformułowania art. 121 k.r.o. „małżonek” i „drugi małżonek” – występujące także w innych przepisach kodeksu, gdyż są one w oczywisty sposób podyktowane dążeniem do uwzględnienia w zwięzłej formule zarówno sytuacji, w której przysposabiającym jest mąż matki dziecka, jak i w której dziecko przysposabia żona jego ojca. Interpretację tę potwierdza i determinuje także art. 18 konstytucji ujmujący małżeństwo „jako związek kobiety i mężczyzny” – argumentuje SN.

– Nie powinno być zatem żadnych wątpliwości – zdaniem SN, że na gruncie art. 121 [1] k.r.o. związek osób tej samej płci zawarty i uznawany za małżeństwo pod rządem prawa obcego, nie może być uznawany za równoważny małżeństwu rozumianemu w tym przepisie jako związek kobiety i mężczyzny. Należy przy tym zauważyć, że zgodnie z art. 48 prawa prywatnego międzynarodowego o możności zawarcia małżeństwa przez obywateli polskich rozstrzyga prawo polskie, w którym nie istnieje małżeństwo zawarte między osobami tej samej płci.

– Prawo krajowe i międzynarodowe nie stwarza także żadnych podstaw dla przyjęcia, że klauzula generalna dobra dziecka może rozstrzygać o dopuszczalności przysposobienia dziecka przez osoby tej samej płci – wskazał w konkluzji uzasadnienie sędzia Roman Trzaskowski.

Sygnatura akt: CSK 2467/24

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Artur Grajewski, sędzia cywilny, Sąd Okręgowy w Warszawie

Polskie prawo rodzinne jest w tej kwestii bardziej niż jasne. Powoływanie się na dobro dziecka nie może sprawić, że jednoznaczne w swojej treści przepisy nabiorą zupełnie innego znaczenia normatywnego. Wydaje się, że intencją stron było wyczerpanie krajowej drogi sądowej przed wywiedzeniem skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Polsce, a przez to w przyszłości próba wpłynięcia na ewentualne zmiany legislacyjne w tym obszarze. Na chwilę obecną nie ma możliwości formalnego uregulowania takich stanów faktycznych. Natomiast nie ma żadnych przeszkód, aby rodzic korzystający z pełni praw rodzicielskich udzielił np. swojemu partnerowi pełnomocnictwa, na mocy którego ten będzie uprawniony do dokonywania określonych czynności prawnych i faktycznych wobec dziecka swojego partnera.

To sedno opublikowanego właśnie orzeczenia Sądu Najwyższego.

Chodziło o tzw. przysposobienie wewnętrzne, kiedy osoba wnioskująca o przysposobienie dziecka pozostaje z rodzicem tego dziecka w związku małżeńskim tej samej płci zawartym za granicą. W tym wypadku chodziło o dwie kobiety, które małżeństwo zawarły w USA i jedna z nich chciała w Polsce przysposobić małoletnią córkę drugiej kobiety.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Rezygnacja Julii Przyłębskiej to jest czysta kalkulacja
Praca, Emerytury i renty
Wigilia wolna od nowego roku. Ale nie to oburza biznes
Podatki
Pułapka na frankowiczów: po ugodzie może być PIT
Konsumenci
Jak otrzymać ulgę na prąd? Kto może mniej zapłacić za energię? Ekspert odpowiada
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Nieruchomości
SN: kiedy mieszkanie u rodziców prowadzi do zasiedzenia
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska