Policyjne statystyki nie napawają optymizmem. Mimo surowych kar, w tym więzienia, jakie grożą za prowadzenie po pijanemu, liczba zatrzymywanych kierowców rośnie. W 2010 r. było ich 137 tys., a rok temu już ponad 149 tys. Podobnie wyglądają liczby skazań.
2 lata
więzienia grozi pijanemu kierowcy
W sądowych statystykach widać jednak zmiany. Otóż jeszcze kilka lat temu zaledwie 4 proc. wyroków na pijanych kierowców, rowerzystów, motocyklistów decyzją sądu było podawanych do publicznej wiadomości. Dwa lata temu w Internecie i mediach znaleźć można było już co 11. wyrok, rok temu już co szósty. Są jednak miejsca w kraju, w których do wiadomości publicznej trafia 100 proc. wyroków na pijanych kierowców. Tak jest np. na terenie Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
– Dziś na naszej stronie internetowej wisi 390 takich orzeczeń – mówi „Rz" prokurator Grzegorz Szklarz, rzecznik tamtejszej prokuratury.