Sąd: uczelnia ojca Rydzyka dyskryminowała niewierzącego

Jest prawomocna decyzja sądu w sprawie sporu Marka Joppa z założoną przez ojca Rydzyka Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Uczelnia musi zapłacić niedoszłemu studentowi 5 tys. zł za dyskryminację wyznaniową - informuje portal Onet.pl.

Aktualizacja: 03.09.2020 10:20 Publikacja: 03.09.2020 08:07

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

mat

Portal Onet.pl przypomina, że sprawa zaczęła się w marcu 2017 r. Stojący wówczas na czele toruńskiego SLD Marek Jopp tłumaczył w wywiadzie dla Onetu, że chce studiować podyplomowo na założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka lokalnej uczelni ze względu na niską cenę na kierunku "polityka ochrony środowiska – ekologia i zarządzanie". Byłyby to jego szóste studia podyplomowe, w dodatku zgodne z jego wcześniejszymi kierunkami kształcenia.

Wyraził też zadowolenie, że został przyjęty, mimo że nie dostarczył wymaganego zaświadczenia od proboszcza. Od początku nie ukrywał, że nie będzie mógł go załączyć, bo jest niewierzący. Wtedy to nie był problem. Pisemną decyzję o przyjęciu go na ten kierunek uczelnia wydała 3 marca 2017 r.

Krótko potem stawił się na zajęcia, chcąc wysłuchać pierwszego wykładu, który miał wygłosić współpracujący z WSKSiM minister środowiska Jan Szyszko. Wtedy jednak powiadomiono go, że przez brak zaświadczenia nie będzie mógł studiować. Zwrócono mu pieniądze i nie uwzględniono jego odwołań.

Niedoszły student nie zgadzał się z tą decyzją, bo kierunek, na którym chciał studiować, był dotowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwotą 140 tys. Jego zdaniem na studiach finansowanych z publicznych środków nie powinno dochodzić do segregacji religijnej. Dlatego skierował sprawę do sądu, najpierw administracyjnego, gdzie przegrał w obu instancjach. Złożył też skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, która nie została jeszcze rozpatrzona.

Proces nie został wytoczony z przepisów kodeksu cywilnego, tylko z przepisów unijnych. Chodzi o naruszenie zasady równego traktowania na podstawie regulacji Unii Europejskiej. Podstawą jest tutaj ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej. W art. 4 stanowi ona, że stosuje się ją m.in. w zakresie dokształcania. "Każdy, wobec kogo zasada równego traktowania została naruszona, ma prawo do odszkodowania" - czytamy w zapisach ustawy.

Rok temu Sąd Rejonowy w Toruniu przyznał powodowi tyle, ile żądał, czyli 5 tys. zł. W środę niedoszły student WSKSiM poinformował, że Sąd Okręgowy w Toruniu odrzucił apelację uczelni.

Portal Onet.pl przypomina, że sprawa zaczęła się w marcu 2017 r. Stojący wówczas na czele toruńskiego SLD Marek Jopp tłumaczył w wywiadzie dla Onetu, że chce studiować podyplomowo na założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka lokalnej uczelni ze względu na niską cenę na kierunku "polityka ochrony środowiska – ekologia i zarządzanie". Byłyby to jego szóste studia podyplomowe, w dodatku zgodne z jego wcześniejszymi kierunkami kształcenia.

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego