Określenie homoseksualizmu zboczeniem nie jest obraźliwe - wojewoda lubelski odpowiedział RPO

Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podtrzymuje nazwanie homoseksualizmu „zboczeniem” i twierdzi, że nie jest to określenie obraźliwe.

Aktualizacja: 26.11.2018 13:11 Publikacja: 26.11.2018 10:03

Określenie homoseksualizmu zboczeniem nie jest obraźliwe - wojewoda lubelski odpowiedział RPO

Foto: Flickr/torbakhopper

mat

Przed zaplanowanym na 13 października 2018 r. Marszem Równości w Lublinie wojewoda wrzucił na youtube filmik „Czarnek przeciwko zboczeniom, dewiacjom i wynaturzeniom". Marsz określił jako „obrzydliwy", a rodziny tworzone przez osoby tej samej płci - „zboczeniami", „dewiacjami" i „wynaturzeniami". Twierdził, że nie powinno się dopuścić do manifestowania przez osoby LGBT w dniu rocznicy objawień fatimskich. Wyrażał tez zdziwienie, że prezydent Lublina nie sprzeciwił się organizacji Marszu.

Jednak 8 października 2018 r. prezydent miasta Krzysztof Żuk zakazał marszu, z obawy na zagrożenie ze strony kontrmanifestantów. Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał tę decyzję 6 października. 12 października Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił zakaz, który do SA zaskarżył m.in. rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Marsz się odbył.

4 października Adam Bodnar napisał do wojewody w sprawie jego wypowiedzi. - Jako Rzecznik Praw Obywatelskich – organ stojący na straży przestrzegania zasady równego traktowania, a także wszelkich praw człowieka, które swe źródło mają w godności ludzkiej – nie mogłem pozostać obojętny wobec przytoczonych, publicznie prezentowanych twierdzeń przez Pana Wojewodę, osobę pełniącą wysoką funkcję publiczną – podkreślił. - Sformułowania wojewody można uznać za obraźliwe dla osób LGBT - wskazał.

- Wbrew zawartym w Pana piśmie - uchybiającym grzeczności i nie podpartym rzeczową argumentacją - sugestiom co do braku z mojej strony „wiedzy, odwoływanie się wyłącznie do utrwalonych stereotypów, a także braku odpowiedzialności społecznej", sygnowany przez Pana tekst ignoruje elementarne i bezsporne znaczenie słowa „zboczenie" – głosi odpowiedź wojewody z 8 listopada 2018 r.

Przemysław Czarnek przywołał definicję ze Słownika Języka Polskiego PWN, według którego zboczenie to „zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy". - Nie spodziewam się, aby Pan Rzecznik był zdolny, a także skłonny, przekonywać mnie, że Rzeczpospolitą Polską zamieszkuje 90, czy 99 proc. homoseksualistów -napisał. Według niego w Polsce, w świetle potocznej i niekwestionowanej wiedzy, jest ok. 97-99 proc. heteroseksualistów i od 1 do 3 proc. homoseksualistów.

- Nawet skrajnie ideologicznie traktujące tę kwestie środowiska - mówiące o dziesięcioprocentowej populacji homoseksualistów - muszą przyznać, że zdecydowana większość obywateli to heteroseksualiści. Zatem normą (czyli ogólnie, szeroko przyjętym sposobem postępowania) jest heteroseksualizm, a nie homoseksualizm – oświadczył wojewoda. - Zaprezentowane powyżej elementarne i bezsporne ustalenia terminologiczne nie dają podstaw do stwierdzeń o obraźliwym charakterze słowa „zboczenie" - podkreślił.

Prawo w Polsce
Ping-pong pomiędzy Domańskim a PKW. Czy sprawę pieniędzy dla PiS rozstrzygnie sąd?
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 zaczną się później niż ostatnio. Terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Nowy dodatek od 1 stycznia 2025 to nawet 2520 zł. Kto go dostanie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca, Emerytury i renty
Podwyżki wynagrodzeń i świadczeń 2025. Kto dostanie więcej pieniędzy w nowym roku?