Prokurator od „akt w garażu" straci immunitet? Jest wniosek

Prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Jerzego Ziarkiewicza, byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie.

Publikacja: 13.02.2025 14:01

Prokurator od „akt w garażu" straci immunitet? Jest wniosek

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

mat

Jak podawały media, Jerzy Ziarkiewicz to zaufany człowiek byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, lidera Suwerennej Polski. Ziarkiewicz został szefem Prokuratury Okręgowej w Zamościu za kadencji Ziobry, zaś w 2018 r. stanął na czele Prokuratury Regionalnej w Lublinie, której podlegają jednostki z Lubelszczyzny oraz okręgów radomskiego i siedleckiego.

Kłopoty prok. Ziarkiewicza rozpoczęły się po zmianie rządu. W styczniu ubiegłego roku Gazeta Wyborcza napisała, że Ziarkiewicz w obawie przed kontrolą z Warszawy rozsyła do podległych prokuratur akta spraw, które przez lata blokował. Jeden z kierowców prokuratury miał poskarżyć się, że w garażu zamiast auta przetrzymywane są akta.

Po tych doniesieniach w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie przeprowadzono kwerendę i badanie spraw pozostających w referacie byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie. Prokurator Krajowy zarządził też przeprowadzenie lustracji Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

W lipcu ub. roku Wydział Spraw Wewnętrznych PK wszczął śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków lub przekroczeniu uprawnień. Z kolei w październiku prokurator generalny Adam Bodnar podjął decyzję o zawieszeniu prok. Ziarkiewicz w czynnościach służbowych na okres 6 miesięcy, tj. do dnia 3 kwietnia 2025 r.

Czytaj więcej

Prokurator, który trzymał akta w garażu, ma duże kłopoty i dyscyplinarkę

Dlaczego Prokuratura Krajowa chce uchylenia immunitetu prok. Jerzego Ziarkiewicza

W czwartek Prokuratura Krajowa poinformowała, iż wystąpiła do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego o uchylenie immunitetu prok. Ziarkiewicza.

Z komunikatu dowiadujemy się, że podstawą są dwie sprawy wyodrębnione do odrębnego postępowania. W pierwszej z nich chodzi o zatrzymanie podejrzanego Przemysława M. Doszło do niego 16 września 2020 roku. Na tę decyzję 29 września zażalenie złożył obrońca. Jak wyliczyli śledczy z WSW PK, znajdowało się ono w dyspozycji prokuratora przez następne 3 lata, 3 miesiące i 18 dni. Dopiero w styczniu 2024 r. trafiło do właściwego sądu, który trzy miesiące później uznał, iż postanowienie prokuratora o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Przemysława M. było bezzasadne, a czynność zatrzymania i przymusowego doprowadzenia - niecelowa.

Druga sprawa, która jest podstawą wniosku o uchylenie immunitetu, dotyczy przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy i ukrywania dokumentów. Jak napisano w komunikacie „prokurator Jerzy Z. przekroczył swoje uprawnienia poprzez faktyczne przejęcie akt postępowania innego prokuratora oraz niewykonywanie żadnych czynności procesowych. Ponadto polecił pracownikowi sekretariatu dokonanie w systemie informatycznym wpisów o wszczęciu, przedłużeniu i połączeniu śledztwa, które to wpisy poświadczały nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne, poświadczył nieprawdę w dokumentach oraz ukrywał akta główne i podręczne ww. sprawy, a następnie usunął akta główne”. 

Czytaj więcej

Prokurator Jerzy Ziarkiewicz zawieszony przez Adama Bodnara

Jak podawały media, Jerzy Ziarkiewicz to zaufany człowiek byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, lidera Suwerennej Polski. Ziarkiewicz został szefem Prokuratury Okręgowej w Zamościu za kadencji Ziobry, zaś w 2018 r. stanął na czele Prokuratury Regionalnej w Lublinie, której podlegają jednostki z Lubelszczyzny oraz okręgów radomskiego i siedleckiego.

Kłopoty prok. Ziarkiewicza rozpoczęły się po zmianie rządu. W styczniu ubiegłego roku Gazeta Wyborcza napisała, że Ziarkiewicz w obawie przed kontrolą z Warszawy rozsyła do podległych prokuratur akta spraw, które przez lata blokował. Jeden z kierowców prokuratury miał poskarżyć się, że w garażu zamiast auta przetrzymywane są akta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur i rent w 2025 r. GUS podał ważny wskaźnik
Nieruchomości
Syndyk i sąd pozbawili ponad 100 rodzin dojazdu do domu. Jest wyrok SN
Nieruchomości
Rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Rząd pokazał założenia projektu ustawy
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego