Wojna o Prokuraturę Krajową. Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie Dariusza Barskiego

Przywrócenie do służby prok. Dariusza Barskiego i powołanie go na prokuratora krajowego w 2022 r. miało wiążącą podstawę prawną i było skuteczne - orzekł w piątek Sąd Najwyższy.

Publikacja: 27.09.2024 12:28

Warszawa, 24.02.2023. Prokurator krajowy Dariusz Barski podczas konferencji prasowej w Prokuraturze

Warszawa, 24.02.2023. Prokurator krajowy Dariusz Barski podczas konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej w Warszawie, poświęconej śledztwu w sprawie napaści Rosji na Ukrainę.

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Izba Karna SN odpowiedziała w ten sposób na pytania prawne skierowane w marcu przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe. Sąd ten sformułował je rozpatrując odwołanie w sprawie dotyczącej uchylania się od płacenia alimentów. Środek odwoławczy wniósł bowiem asesor prokuratorski, który został powołany przy udziale prokuratora Dariusza Barskiego.

Czytaj więcej

Spór o prokuratora krajowego. Mission impossible Sądu Najwyższego

Adam Bodnar i pismo o odwołaniu Dariusza Barskiego 

Przypomnijmy, że w styczniu prok. Dariusz Barski odebrał pismo prokuratora generalnego Adama Bodnara, w którym stwierdzono, że nie jest on prokuratorem krajowym. Decyzja ta została uzasadniona nieprawidłowym – zdaniem Bodnara – przywróceniem Barskiego do służby prokuratorskiej przez Zbigniewa Ziobrę 16 lutego 2022 r., ponieważ została ona oparta na nieobowiązujących już wówczas przepisach przejściowych Prawa o prokuraturze. Decyzją premiera stanowisko po Barskim zajął na krótko Jacek Bilewicz. Obecnie funkcję tę pełni Dariusz Korneluk. Decyzja ta jest kwestionowana przez część środowiska prawniczego, która nadal uznaje Barskiego za szefa Prokuratury Krajowej.

Pytania w sprawie Dariusza Barskiego do Sądu Najwyższego

W związku z tą sytuacją gdański sąd zadał Sądowi Najwyższemu cztery pytania. Stwierdził bowiem, że w tej sprawie istnieją trzy przeciwstawne wykładnie dotyczące stosowania spornego przepisu.

O co zapytano SN? Krótko mówiąc gdański sąd chciał wiedzieć, czy Barski został skutecznie powołany na stanowisko prokuratora krajowego, a podejmowane przez niego decyzje były wiążące.

Czytaj więcej

Problem prokuratury SN rozstrzygnie we wrześniu. Chodzi o Dariusza Barskiego

W pierwszym z zagadnień sąd pytał, czy art. 47 § 1 i 2 ustawy z 28 marca 2016 roku – Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o prokuraturze, na podstawie którego przywrócono Barskiego do służby, jest przepisem ustrojowym, statuującym w swej treści szczególną podstawę do przywrócenia do służby czynnej, na ostatnio zajmowane stanowisko lub stanowisko równorzędne, prokuratora pozostającego w dniu jej wejścia w życie w stanie spoczynku, którego moc obowiązująca nie została ograniczona w czasie.

W zagadnieniu zapytano też, czy przywrócenie prokuratora na podstawie tego przepisu i powołanie go na szefa Prokuratury Krajowej wywołało skutki prawne. Pytania dotyczyły także kwestii ważności umocowania asesorów prokuratorskich powołanych przez wadliwie przywróconego do służby prokuratora.

Odpowiedzi na pytania Izba Karna SN udzieliła w piątek. Sąd ten uznał, że sporne przepisy prawa o prokuraturze, na podstawie których przywrócono Barskiego do służby, nie mają charakteru epizodycznego, a ich obowiązywanie nie jest ograniczone w czasie. Co więcej, według SN mają one charakter ustrojowy i nadal obowiązują. Oznacza to, że zarówno przywrócenie Barskiego w stan służby czynnej, a następnie powołanie go na stanowisko Prokuratora Krajowego w oparciu o te przepisy miało wiążącą podstawę prawną i było skuteczne.

Zdaniem Izby Karnej SN, postępowanie prokuratora generalnego w sprawie prok. Barskiego było instrumentalnym wykorzystaniem przepisów prawa. - W dniu kiedy powołano prok. Bilewicza, prok. Barski był uznawany za prokuratora krajowego, a dzień wcześniej otrzymał pisemne pozwolenie na wręczenie nominacji dla prokuratorów. Kilka godzin później prokurator generalny przy niezmienionym stanie prawnym stwierdził, że ten, który wcześniej zaaprobował jego wniosek, nie jest jednak prokuratorem, bo nie wrócił ze stanu spoczynku – mówił sędzia Zbigniew Kapiński.

Sprawa prok. Dariusza Barskiego w Sądzie Najwyższym. Badali ją tzw. neosędziowie

Piątkową uchwałę SN podjął trzyosobowy skład Izby Karnej, w którym znaleźli się tzw. neosędziowie: Zbigniew Kapiński, Marek Siwek i Igor Zgoliński. Kwestia tzw. neosędziów pojawiła się w tej sprawie jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy przez SN. W połowie września Prokuratura Krajowa złożyła bowiem wniosek o wyłączenie wszystkich sędziów wyznaczonych do składu orzekającego. Wniosek ten został jednak pozostawiony bez rozpoznania, a zdecydował o tym także sędzia z nowego nadania Oktawian Nawrot.

Czy uchwałą SN może ostatecznie rozwiązać spór o władzę w prokuraturze? Jak mówili jeszcze przed jej podjęciem rozmówcy „Rz” są na to małe szanse.

Czytaj więcej

Media: prokurator Barski zarabiał w resorcie Ziobry setki tysięcy złotych

– Cokolwiek stwierdzi w piątek Sąd Najwyższy, nie zakończy to konfliktu wokół prokuratora krajowego. Powodem są postawy obu stron sporu i brak wzajemnego zaufania. Uważam, że jeśli sąd orzeknie o skuteczności przywrócenia Barskiego do służby, to kierownictwo prokuratury będzie kwestionowało takie rozstrzygnięcie z uwagi na wydanie orzeczenia przez tzw. neosędziów albo stwierdzi, że to orzeczenie nie wywołuje żadnych skutków dla podjętych już decyzji kadrowych – mówił „Rzeczpospolitej” prok. Piotr Turek z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok