Jej osiągnięcie jest jednak trudne do osiągnięcia dla osób, które decydują się na start w biznesie. – Zanim pomyśli się o work-life balance, trzeba zadbać o mocną pozycję rynkową firmy – przypominała Beata Drzazga. Zaznaczała jednak, że jako pracodawca stara się dbać o równowagę swoich pracowników; dlatego też wprowadziła krótszy czas pracy w piątki, daje im wolny dzień z okazji urodzin i możliwość zaczynania pracy nieco później w poniedziałki.
– W work-life balance dużo zależy od pracodawcy – potwierdziła Monika Klaus-Piskała, dyrektor ds. farmakoekonomiki i polityki zdrowotnej w MSD Poland, przyznając, że od pewnego czasu planuje nie tylko swoją pracę, ale także czas wolny, który stara się spędzić z rodziną. I dziś może powiedzieć, że ma work-life balance.
Zatrzymać się w biegu
O znaczeniu wsparcia ze strony pracodawcy, w tym elastycznego podejścia do miejsca i czasu pracy, mówiła też Agnieszka Kępińska-Sadowska, przekonując, że work-life balance to raczej droga niż kierunek. W jej przypadku ta droga oznaczała wykształcenie w sobie uważności (mindfulness), czyli umiejętności bycia tu i teraz, a także rezygnację z robienia kilku rzeczy naraz. Podkreśliła także, że miejsce pracy, które umożliwia pracę zdalną, znacząco pomaga w łączeniu zadań zawodowych i prywatnych.
Zdaniem Moniki Klaus-Piskały pomaga w tym także wprowadzenie w firmie kultury speak-up, która daje pracownikom możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec nadmiernego obciążenia zadaniami, szczególnie gdy kolidują one z ważnymi sprawami prywatnymi.
Akceptacja takiego sprzeciwu często nie jest łatwa dla menedżerów, zwłaszcza jeśli sami mają problemy z work-life balance. W rozwiązaniu tych problemów wielu szefom pomaga coaching, który skłania m.in. do zatrzymania się w biegu i zastanowienia nad wartościami. O korzyściach z rocznej współpracy z coachem z Londynu mówiła Anna Rulkiewicz, przyznając, że pozwoliło jej to inaczej spojrzeć na życie. Sama, bez wsparcia coacha, nie dałaby rady tego zrobić, zarządzając tak dynamiczną firmą, jaką jest Lux Med. Nie kryła też, że w osiągnięciu obecnego work-life balance pomaga jej wieloletnie doświadczenie w biznesie i na czele Lux Medu (kieruje Lux Medem od 2007 r.), a także jasne zasady wypracowane w relacjach z pracodawcą. Jak podkreślała Anna Rulkiewicz, dbałość o work-life balance pracowników, o to, by brali urlop, leży w interesie firmy. – Nie można pracować cały czas, ale trzeba dojść do pewnego momentu, by to zrozumieć – mówiła szefowa Grupy Lux Med.
Renata Bem przyznała, że pomimo współpracy z coachem nie zmieniła swojego podejścia do pracy, która nadal pochłania ją bez reszty. Coach przekonał ją natomiast do tego, by nie wymagała od innych tak wiele, jak od samej siebie. Nadal jednak sporo ją kosztuje zrozumienie pracownika, który po godzinach pracy chce się odciąć od służbowych zadań.