Jeszcze nie minął styczeń, a liczba spółek technologicznych, które ogłosiły w tym roku plany zwolnień pracowników, sięga już 173 – wynika z najnowszych danych portalu Layoffs.fyi, który monitoruje cięcia kadrowe w branży ICT. Ogłoszone od początku 2023 r. zwolnienia mają objąć prawie 56 tys. osób, niemal tyle samo, ile w pierwszym półroczu 2022 r.
W całym minionym roku cięcia zatrudnienia ogłosiło ponad tysiąc spółek technologicznych, obejmując nimi prawie 159 tys. osób na świecie, z dużym udziałem Indii i USA. Co prawda nawet w USA, gdzie branża IT liczy ok. 3 mln pracowników (cały sektor technologiczny – 12 mln), taka skala cięć nie jest dramatyczna, ale liczy się wrażenie wywołane przez zwolnienia w spółkach będących symbolem sukcesu i silnego wzrostu.
Branża na kontrakcie
Tegoroczne statystyki podbiły ogłoszone w styczniu komunikaty o masowych redukcjach zatrudnienia w czołowych globalnych Big Techach; co najmniej 10 tys. (czyli ok. 5 proc.) pracowników ma zwolnić w najbliższych miesiącach Microsoft, a z 12 tys., czyli 6 proc. załogi zamierza się rozstać Alphabet, czyli spółka matka Google’a. Jeszcze większą skalę będą miały ogłoszone na początku stycznia cięcia w Salesforece, które obejmą ponad 7 tys., czyli 10 proc. pracowników.
Czytaj więcej
W poszukiwaniu wyższych płac i lepszych perspektyw na przyszłość Polacy częściej są gotowi spróbować swych sił w nowej branży.
W statystykach Layoffs.fyi po raz kolejny może pojawić się Brainly, polski start-up z siedzibą w Nowym Jorku, który był tam już uwzględniony w zeszłym roku, po ogłoszeniu zwolnienia 25-osobowego zespołu w Indiach. W ostatnich dniach, o czym informowała już „Rzeczpospolita”, Brainly zdecydował się na kolejne cięcia, które tym razem obejmą 23 pracowników w Hiszpanii, w USA i w Polsce.