Czasu na to przekonanie jest niewiele. Rekruter na przejrzenie i ocenę jednego CV poświęca zwykle 10-20 sekund. Pół godziny wystarczy doświadczonemu konsultantowi, by z kilkudziesięciu zgłoszeń wybrać kilka, które przejdą do kolejnego etapu - czyli do rozmowy kwalifikacyjnej. Tak naprawdę w tym pierwszym etapie, czyli w selekcji CV chodzi o to, by odsiać kandydatów niespełniających wymagań wyliczonych w ofercie pracy.
- Nie szuka się ideałów, a osób najbardziej pasujących do potrzeb pracodawcy. Paradoksalnie ideał ma często mniejsze szanse na zatrudnienie, gdyż firmy obawiają się, że nie będzie miał motywacji do ciężkiej pracy -wyjaśnia Justyna Lipowska, kierownik w dziale rekrutacji firmy doradztwa personalnego HRK. Jej zdaniem, dlatego też często lepiej jest aplikować trochę „ na wyrost" niż zdecydowanie poniżej swych kwalifikacji. Doradcy kariery podkreślają, że dobre CV to takie, które otworzy kandydatowi drzwi na rozmowę kwalifikacyjną.
Jak je przygotować? Wiele wskazówek można znaleźć w książkowych poradnikach i na portalach rekrutacyjnych. Są tam wzory zawodowych życiorysów (także w obcych językach) i przykładowe oferty kandydatów na różne stanowiska. Warto jednak pamiętać o kilku poniższych zasadach:
Bez zbędnych szczegółów
W CV nie chodzi o szczegółowy opis kariery i edukacji. Dla pracodawcy liczą się doświadczenia z kilku ostatnich lat i kwalifikacje potrzebne na danym stanowisku. Najlepiej, gdy to wszystko uda się zawrzeć na jednej –góra dwóch stronach. Jeśli chcemy dodać zdjęcie (CV ze zdjęciem rekruter lepiej zapamiętuje) to raczej niezbyt duże i profesjonalne.
Rekruterzy odradzają też zbytnie upiększanie CV- wyrafinowana szata graficzna, nagranie wideo, czy obszerna prezentacja – ma sens wtedy, gdy dane stanowisko wymaga takich umiejętności. A i tak często lepiej dodać link do rozbudowanego profilu na portalu społecznościowym, czy strony internetrowej, zamiast obciążać skrzynkę mailową rekrutera.