Aktualizacja: 10.01.2020 06:06 Publikacja: 10.01.2020 06:06
Foto: Koalicja Obywatelska/mat.wyb.
Uchwalenie ustawy przez Sejm RP wymaga obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Kworum wynosi więc 230 posłów. W czwartek, gdy posłowie głosowali nad kontrowersyjnym projektem zakładającym „rekompensatę” dla mediów publicznych za brak wpływów z abonamentu, na sali obrad było tylko 228 posłów Zjednoczonej Prawicy.
Wśród posłów obozu rządzącego zabrakło m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Szanse opozycji na zerwanie kworum były duże, ponieważ w żadnym czwartkowym głosowaniu nie wzięło udział więcej niż 227 posłów Zjednoczonej Prawicy. W decydującym momencie opozycyjni posłowie wyciągnęli karty do głosowania. Jednak dwie posłanki Koalicji Obywatelskiej - Iwona Śledzińska-Katarasińska oraz Małgorzata Tracz - zagłosowały przeciwko. To oznaczało, że ustawa została przyjęta przy 228 głosach za, 2 przeciw i przy najniższym możliwym kworum.
- Artykuł 29, ustęp drugi Ustawy o partiach politycznych stwierdza wyraźnie, że partiom wypłaca się w ratach subwencję cztery razy do roku. Taka rata powinna być nam zgodnie z prawem wypłacona - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dodał, że "nie ma prawomocnych decyzji, które mogłyby podważyć tę zasadę", a mimo to "minister finansów podjął najwyraźniej decyzję, że pieniądze nie zostaną wypłacone".
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Andrzej Dybczyński, były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradził Wirtualnej Polsce kulisy swego odwołania. Podczas rozmowy z ministrem nauki Dariuszem Wieczorkiem miał usłyszeć od niego pogróżki "zniszczenia wizerunku w mediach tak, że nigdzie nie znajdzie już pracy". Polityk miał też namawiać go do zrzeczenia się odprawy.
- Mówienie, że po zwycięstwie Donalda Trumpa rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, to jest myślenie o Polsce, jak o kraju peryferyjnym. To nierozsądne, gdy takie wypowiedzi padają z ust znaczących polskich polityków - mówi w programie "Rzecz o polityce" współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
Nie ma jeszcze żadnych informacji, kto kandyduje na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości - mówił w Porannej Rozmowie w RMF FM poseł PiS, były minister edukacji Przemysław Czarnek.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Czy wybory w USA zmienią polską politykę? Jak nigdy zmiana lub kontynuacja nad Potomakiem jest wpisywana w bieżącą sytuację w Polsce. Również w kontekście „naszej” kampanii prezydenckiej w 2025 roku.
Podobnie jak cztery lata temu, prawica postawiła wszystko na jedną kartę. Jeśli głównym tematem kampanii wyborczej w Polsce ma być bezpieczeństwo, nieostrożne wypowiedzi mogą PiS wiele kosztować.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec października 2024 roku, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, a wraz z Trzecią Drogą i Lewicą przejęłyby władzę. PiS wraz z Konfederacją nie mają większości pozwalającej rządzić.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekonuje, że Platforma Obywatelska nie zleciła sondażu, który wskazywałby, kto powinien być kandydatem partii w wyborach prezydenckich. Pojawiające się w mediach wyniki mają być wewnętrznymi sondażami, które zlecają sami potencjalni kandydaci.
"Wiem, to tylko sondaże i jutro mogą być inne, ale mam dziś taką trochę chłopięcą satysfakcję, kiedy wyobrażam sobie miny ekspertów od sufitu Tuska" – napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do sondażu, z którego wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w nadchodzącą niedzielę, największe poparcie uzyskałaby KO, na którą swój głos oddałoby 33,6 proc. respondentów.
Z punktu widzenia Europy i NATO pytanie jest takie: jak mocno wspierać szkolenie policji NATO-wskiej, czy szkolenie wojsk, mimo tego, że Gruzja zmierza w stronę Rosji - mówiła w rozmowie z RMF FM posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, która była obserwatorką wyborów w Gruzji.
Koalicja Obywatelska odrobiła straty z poprzedniego badania a poparcie dla niej przekroczyło 30 proc. - wynika z najnowszego sondażu preferencji partyjnych przygotowanego przez CBOS.
Na dzisiaj nieoficjalnie to Rafał Trzaskowski będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP. Ale wiele może się jeszcze zmienić. Sytuacja geopolityczna sprzyja szefowi MSZ, który coraz śmielej potrafi nadepnąć na odcisk prezydentowi Warszawy.
Który polityk Koalicji Obywatelskiej mógłby w wyborach prezydenckich pokonać kandydata PiS? W sondażu dla „Rzeczpospolitej" większość ankietowanych wskazuje Rafała Trzaskowskiego. KO kandydata przedstawi 7 grudnia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas