Konfederacja domaga się szerokiej rewizji przywilejów dla Ukraińców

Nie tylko 800+ za pracę. Konfederacja chce wycofać inne przepisy ze specustawy dla ukraińskich uchodźców, m.in. gwarancję ubezpieczenia zdrowotnego bez opłacania składek.

Publikacja: 27.03.2025 04:41

Prace nad zapowiedzianym przez premiera projektem (red. w sprawie ograniczenia 800+) zostały zakończ

Prace nad zapowiedzianym przez premiera projektem (red. w sprawie ograniczenia 800+) zostały zakończone. Nowymi przepisami zostaną objęci wszyscy cudzoziemcy w Polsce – mówi „Rz” wiceminister MSWiA Maciej Duszczyk, odpowiedzialny za sprawy cudzoziemców w resorcie.

Foto: PAP/Rafał Guz

Ograniczenie świadczenia 800+ dla cudzoziemców pracujących w Polsce, które chce wprowadzić rząd Donalda Tuska, to za mało – twierdzi Konfederacja, która złożyła w Sejmie projekt. Ma on, jej zdaniem, znieść uprzywilejowaną pozycję obywateli Ukrainy wobec Polaków. Chodzi o objęcie każdego uchodźcę pełną opieką medyczną, a także o zatrudnianie w instytutach oraz jednostkach badawczych w Polsce ukraińskich naukowców bez konkursów. Przepisy te wprowadzono w marcu 2022 r. na początku wojny z Rosją. Obowiązują do dziś. 

 „Każdy obywatel Ukrainy, który na podstawie przepisów zmienianej ustawy będzie przebywał w Polsce legalnie, automatycznie uzyskuje dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. Jest to przywilejem, którego nie mają Polacy. Polacy muszą bowiem w praktyce posiadać ubezpieczenie zdrowotne, aby mieć dostęp do świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia” – wskazuje poseł Przemysław Wipler w uzasadnieniu projektu. – To ludzi bulwersuje, nie ma uzasadnienia społecznego, by ten przepis utrzymywać nadal. Ta sytuacja w sposób tragiczny obciąża system NFZ. O tym nie mówi się wprost, ale część gigantycznego deficytu w NFZ to efekt właśnie tego przepisu – mówi „Rz” poseł Wipler. W Polsce przebywa obecnie co najmniej 1,5 mln obywateli tego państwa.

Konfederacja chce także wycofać inny przepis: ukraińscy naukowcy mogą, bez konkursów, być zatrudniani w jednostkach naukowych, w tym Polskiej Akademii Nauk i Sieci Badawczej Łukasiewicz. – A także bez weryfikacji takiej osoby, wyłącznie na podstawie złożonego oświadczenia dotyczącego dotychczasowego zatrudnienia i tytułu zawodowego. Jest to pozycja niesprawiedliwa, uprzywilejowana i nieuzasadniona niczym. Ten projekt jest efektem informacji ze środka, pracowników naukowych z tych organizacji. Takich osób nie można odrzucić, nawet jeśli nie spełniają warunków, jakie wykazali w oświadczeniu – tłumaczy poseł Wipler.

Ile zarabiają w Polsce naukowcy z Ukrainy? Ministerstwo ujawnia dane

Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla posła Wiplera wynika, że w Sieci Badawczej Łukasiewicz w 2022 r. zatrudnionych było na podstawie tych przepisów 60 ukraińskich naukowców, rok później 61, a w 2024 r. 56. W strukturach PAN podobnie: 57 (2022 r.), 61 (2023 r.) i 50 (2024 r.). Wynagrodzenia? W Sieci Łukaszewicz roczne pensje 56 obywateli Ukrainy wyniosły 4,1 mln zł (daje to średnio ponad 73 tys. zł brutto rocznie), w przypadku PAN – ok. 54 tys. zł rocznie na osobę (w ubiegłym roku wydano na pensje tych osób 2,7 mln zł).

 – Chcemy, by projekt ten trafił w końcu pod obrady Sejmu. Będziemy pisać w tej sprawie do Marszałka Hołowni. Wiemy, że mamy poparcie PiS i PSL, a także prezydenta RP – podkreśla poseł Konfederacji.

W MSWiA zakończyły się prace nad zapowiedzianym przez premiera projektem ograniczenia 800+. Jakie będą jego dalsze losy?

– Prace nad zapowiedzianym przez premiera projektem zostały zakończone. Nowymi przepisami zostaną objęci wszyscy cudzoziemcy w Polsce – mówi „Rz” wiceminister MSWiA Maciej Duszczyk, odpowiedzialny za sprawy cudzoziemców w resorcie. I za dwa, trzy tygodnie projekt trafi pod głosowanie Rady Ministrów, a stamtąd do Sejmu. Głosowanie nad uszczelnieniem przepisów dla cudzoziemskich rodzin w Polsce trafi więc w sam finał kampanii prezydenckiej.

Będzie realizacją politycznego postulatu kandydata KO Rafała Trzaskowskiego ze stycznia tego roku, aby świadczenie było wypłacane na dzieci z Ukrainy tylko w sytuacji, gdy ich rodzice pracują i płacą w naszym kraju podatki. Dziś przepisy o świadczeniach rodzinnych 800+ z 2016 r. gwarantują je każdemu cudzoziemcowi, nie tylko z Ukrainy, jeśli przebywa w Polsce legalnie wraz ze swoimi dziećmi. W ubiegłym roku pobierano go na 508,9 tys. dzieci cudzoziemskich, rok wcześniej blisko 70 tys. więcej – najwięcej ukraińskich, ale także białoruskich, rumuńskich i rosyjskich. Trzaskowskiego poparł premier Donald Tusk, który uznał, że wymóg pracy i podatków w kraju za 800+ powinien objąć wszystkich cudzoziemców. 

Czytaj więcej

Cudzoziemiec nie musi pracować, by dostać 800+. Prawo to obowiązuje od ośmiu lat. Rząd chce je zmienić

Polacy od początku przeciwni darmowym świadczeniom dla cudzoziemców. Politycy zaczęli słuchać wyborców

Ograniczenie wypłaty 800+ dla cudzoziemców to efekt badań i sondaży opinii publicznej w Polsce, z których dobitnie wynika, że Polacy od samego początku nie akceptują wypłaty darmowych benefitów Ukraińcom i innym cudzoziemcom. Chcą, by w Polsce obcokrajowcy pracowali. Z ostatniego, cyklicznego badania UW pod kierownictwem dr. Roberta Staniszewskiego wynika, że aż 96 proc. respondentów twierdzi, że należy zmniejszyć zakres świadczeń pomocowych dla obywateli Ukrainy. Przeciwnikami przyznawania świadczeń rodzinnych oraz wychowawczych, np. 800+, jest 55 proc. Polaków, za jest 22 proc.

Ograniczenie świadczenia 800+ dla cudzoziemców pracujących w Polsce, które chce wprowadzić rząd Donalda Tuska, to za mało – twierdzi Konfederacja, która złożyła w Sejmie projekt. Ma on, jej zdaniem, znieść uprzywilejowaną pozycję obywateli Ukrainy wobec Polaków. Chodzi o objęcie każdego uchodźcę pełną opieką medyczną, a także o zatrudnianie w instytutach oraz jednostkach badawczych w Polsce ukraińskich naukowców bez konkursów. Przepisy te wprowadzono w marcu 2022 r. na początku wojny z Rosją. Obowiązują do dziś. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Czy PiS mógł wskazać lepszego kandydata na prezydenta niż Karol Nawrocki?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Spór o ambasadorów. Radosław Sikorski wycofa wnioski do Andrzeja Dudy
Polityka
Hołownia w Płocku zaczepia Mentzena i ogłasza nowe pomysły. Niektóre zaskakują
Polityka
Niemiecka policja wjeżdża do Polski. Jarosław Kaczyński: To nienormalna sytuacja podległości
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Tusk odpowiada Kaczyńskiemu, ogłasza „wielki marsz patriotów”
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście