Ograniczenie świadczenia 800+ dla cudzoziemców pracujących w Polsce, które chce wprowadzić rząd Donalda Tuska, to za mało – twierdzi Konfederacja, która złożyła w Sejmie projekt. Ma on, jej zdaniem, znieść uprzywilejowaną pozycję obywateli Ukrainy wobec Polaków. Chodzi o objęcie każdego uchodźcę pełną opieką medyczną, a także o zatrudnianie w instytutach oraz jednostkach badawczych w Polsce ukraińskich naukowców bez konkursów. Przepisy te wprowadzono w marcu 2022 r. na początku wojny z Rosją. Obowiązują do dziś.
„Każdy obywatel Ukrainy, który na podstawie przepisów zmienianej ustawy będzie przebywał w Polsce legalnie, automatycznie uzyskuje dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. Jest to przywilejem, którego nie mają Polacy. Polacy muszą bowiem w praktyce posiadać ubezpieczenie zdrowotne, aby mieć dostęp do świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia” – wskazuje poseł Przemysław Wipler w uzasadnieniu projektu. – To ludzi bulwersuje, nie ma uzasadnienia społecznego, by ten przepis utrzymywać nadal. Ta sytuacja w sposób tragiczny obciąża system NFZ. O tym nie mówi się wprost, ale część gigantycznego deficytu w NFZ to efekt właśnie tego przepisu – mówi „Rz” poseł Wipler. W Polsce przebywa obecnie co najmniej 1,5 mln obywateli tego państwa.
Konfederacja chce także wycofać inny przepis: ukraińscy naukowcy mogą, bez konkursów, być zatrudniani w jednostkach naukowych, w tym Polskiej Akademii Nauk i Sieci Badawczej Łukasiewicz. – A także bez weryfikacji takiej osoby, wyłącznie na podstawie złożonego oświadczenia dotyczącego dotychczasowego zatrudnienia i tytułu zawodowego. Jest to pozycja niesprawiedliwa, uprzywilejowana i nieuzasadniona niczym. Ten projekt jest efektem informacji ze środka, pracowników naukowych z tych organizacji. Takich osób nie można odrzucić, nawet jeśli nie spełniają warunków, jakie wykazali w oświadczeniu – tłumaczy poseł Wipler.
Ile zarabiają w Polsce naukowcy z Ukrainy? Ministerstwo ujawnia dane
Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla posła Wiplera wynika, że w Sieci Badawczej Łukasiewicz w 2022 r. zatrudnionych było na podstawie tych przepisów 60 ukraińskich naukowców, rok później 61, a w 2024 r. 56. W strukturach PAN podobnie: 57 (2022 r.), 61 (2023 r.) i 50 (2024 r.). Wynagrodzenia? W Sieci Łukaszewicz roczne pensje 56 obywateli Ukrainy wyniosły 4,1 mln zł (daje to średnio ponad 73 tys. zł brutto rocznie), w przypadku PAN – ok. 54 tys. zł rocznie na osobę (w ubiegłym roku wydano na pensje tych osób 2,7 mln zł).
– Chcemy, by projekt ten trafił w końcu pod obrady Sejmu. Będziemy pisać w tej sprawie do Marszałka Hołowni. Wiemy, że mamy poparcie PiS i PSL, a także prezydenta RP – podkreśla poseł Konfederacji.