Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Donald Trump zapowiada rozmowy i negocjacje z Rosją i Ukrainą, których celem ma być zakończenie wojny.
Premier Viktor Orbán unikał odpowiedzi na pytanie, czy osobiście uważa Rosję za państwo agresora, odpowiedzialne za wybuch trwającej od trzech lat wojny na Ukrainie. Uważa, że nie do niego należy osąd.
- Pozostawmy osąd historykom. Jestem politykiem i mamy decyzję Unii Europejskiej. Zmusza mnie ona do mówienia o „rosyjskiej agresji”” — powiedział premier Węgier.
Viktor Orbán: Węgry nie stanowią dla Rosji zagrożenia
Viktor Orbán, którego rząd jest powszechnie uważany za najbardziej przyjazny Rosji w UE, wielokrotnie krytykował pomoc dla Ukrainy, twierdząc, że przedłuża to i eskaluje wojnę.
Uważał również, że Rosja nie stanowi zagrożenia dla Węgier, pomimo żądań prezydenta Rosji Władimira Putina z 2021 r., aby NATO powróciło do granic z 1997 r., co wykluczyłoby Węgry i inne państwa Europy Środkowej z Sojuszu Północnoatlantyckiego.