Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odpowiedziało na uwagi polskiego prezydenta Andrzeja Dudy dotyczące ukraińskich żołnierzy powracających z walk z „problemami psychicznymi”.
Duda przewiduje „rozlanie się przestępczości”
W wywiadzie dla dziennika „Financial Times" polski prezydent mówił, że wielu żołnierzy wracających z frontu będzie cierpieć na PTSD (zespół stresu pourazowego – red.), a gdy wrócą do swoich rodzinnych miast i wsi, „znajdą zniszczone domy, zniszczone zakłady, zniszczone fabryki, brak pracy i perspektyw”.
- Wyobraźmy sobie sytuację, w której tysiące ludzi wraca do domów z linii frontu. Wielu z tych, którzy walczą z Rosją, będzie miało problemy psychiczne - powiedział Duda.
Czytaj więcej
Najbliższe tygodnie rozstrzygną o losie Ukrainy. Jej prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma innego wyjścia, jak trzymać z tymi, którzy to rozumieją.
Powiedział, że obawia się, że gdy walki ustaną, przestępczość rozleje się przez granicę z Ukrainy do Polski, wpływając również na Europę Zachodnią i USA.