Donald Trump został 20 stycznia zaprzysiężony na 47. prezydenta USA. Kandydat Partii Republikańskiej wygrał wybory zdecydowanie, wygrywając wybory we wszystkich tzw. stanach wahających się (ang. swing states), a także zdobywając większą bezwzględną liczbę głosów (77,3 mln przy 75 mln dla Kamali Harris). Trump i jego otoczenie podkreślają, że daje mu to bardzo silny mandat do realizacji zapowiadanej agendy, która obejmuje zdecydowaną walkę z nielegalną imigracją, obniżenie inflacji poprzez doprowadzenie do spadku cen energii (dzięki m.in. zwiększeniu wydobycia paliw kopalnych) oraz odejście od polityki promującej inkluzywność i wspierającej mniejszości seksualne.
Jaką politykę zagraniczną będzie realizował Donald Trump?
W polityce zagranicznej Trump będzie – jak wynika z jego pierwszych wypowiedzi i deklaracji – mocniej brał pod uwagę interes Stanów Zjednoczonych niż poprzednia administracja Joe Bidena. Nowy prezydent USA wymaga od europejskich sojuszników z NATO, by płacili na obronność co najmniej 4 proc. PKB, a w przypadku państw najbardziej zagrożonych przez Rosję - 5 proc. PKB. Trump chce też, by Europa wzięła na siebie większy ciężar wspierania Ukrainy w jej wojnie obronnej przeciw Rosji. Samą wojnę Trump chce zakończyć doprowadzając do rozmów pokojowych między Władimirem Putinem a Wołodymyrem Zełenskim. W przypadku, gdyby Putin nie chciał przystąpić do rozmów, grozi nałożeniem na Rosję wysokich ceł i sankcji. Jego sekretarz stanu Marco Rubio zasygnalizował już jednak, że Ukraina będzie musiała pójść na ustępstwa wobec Rosji.
Czytaj więcej
Krzysztof Stanowski jest problemem dla wszystkich kandydatów. Wprowadza do kampanii zupełni inny styl. Czy jest Andrzejem Lepperem wyborów 2025 roku? – zastanawiają się Michał Płociński i Michał Szułdrzyński w najnowszym odcinku podcastu „Polityczne Michałki”.
Trump zapowiada też stosowanie ceł w polityce zagranicznej – chce je nakładać zarówno, aby wymuszać na partnerach Ameryki realizowanie konkretnych działań (np. uszczelnienie granicy z USA przez Kanadę i Meksyk), jak i w celu wyrównania bilansu handlowego z partnerami handlowymi USA. Taki charakter mogą mieć cła, które Trump zamierza nałożyć na Unię Europejską.
Czytaj więcej
Jaki wpływ ma triumf Trumpa na nastroje zwykłych Polaków? Nie da się ukryć, że sam schemat jego zwycięstwa może budzić nadzieję u obecnej opozycji.