Sikorski odpowiada Zełenskiemu. „Powinien kierować prośby do krajów, które są dalej od Ukrainy”

Polska przekazała Ukrainie „więcej czołgów niż Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja, Wielka Brytania razem wzięte” – powiedział na antenie Polsat News minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Publikacja: 01.11.2024 19:34

Radosław Sikorski

Radosław Sikorski

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

rbi

Minister został m.in. zapytany o krytykę polskiego rządu ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. – Badaliśmy źródło tej wypowiedzi – powiedział minister. – To była większa, spontaniczna wypowiedź na temat tego, jak idzie wojna i na temat stosunków z innymi krajami. To nie jest tak, że prezydent Ukrainy jakoś naskoczył tylko na Polskę – zapewnił.

W wojnie Rosji z Ukrainą Polska jest krajem frontowym

Sikorski podkreślił, że Ukraina jest w trudnej sytuacji – Też popełniła błędy, ustawa o mobilizacji przyszła o dwa lata za późno – stwierdził. – Oczywiście zawsze od przyjaciół i sojuszników można się spodziewać więcej, ale Polska jest krajem frontowym. Mam nadzieję, że Ukraina rozumie, iż my też musimy odstraszać Putina. Liczę na to, że Ukraina zdaje sobie sprawę, że zrobiliśmy dla niej wiele – dodał. Podkreślił też, że Polska przekazała Ukrainie „więcej czołgów niż Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja, Wielka Brytania razem wzięte”.

Czytaj więcej

Gen. Karol Dymanowski: W każdej chwili musimy być gotowi do obrony pokoju

Przypomniał też, że był na froncie w okolicach Bachmutu zeszłego lata. –

Odniósł się także do informacji Zełenskiego, że Polska odmówiła przekazania Ukrainie samolotów MIG-29. – To była prośba Ukrainy, ale my mamy prawo do obrony naszego nieba – powiedział. – Wykażmy zrozumienie dla prezydenta Ukrainy, który nie ma łatwo – dodał.

Wołodymyr Zełenski oskarża Polaków

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski publicznie skrytykował działania polskiego rządu w sprawie zapewnienia ochrony przeciwlotniczej zachodniej części Ukrainy. Stwierdził, że Ukraina prowadziła rozmowy z Polską na temat zapewnienia obrony powietrznej magazynów gazu w pobliżu miasta Stryj w obwodzie lwowskim, ale spotkała się z odmową. Jak powiedział, Polska nie dostarczyła również samolotów, aby Ukraina mogła to zrobić samodzielnie.

Polacy powiedzieli, że są gotowi zestrzelić, jeśli nie będą sami w tej decyzji, jeśli NATO ich wesprze

Wołodymyr Zełenski

Pytany przez dziennikarzy Zełenski podkreślił, że władze w Kijowie „nieustannie prosiły o zestrzelenie rakiet zmierzających w kierunku Polski”. - Mamy Stryj, mamy tam magazyny gazu. Kraj zależy od dostaw gazu, od tego zależy nasze życie, zwłaszcza zimą. Prosiliśmy o ochronę tylko magazynów w Stryju. Nie mamy wystarczających systemów do ochrony magazynów gazu. Czy Polacy zestrzeliwują rakiety? Nie. Polacy powiedzieli, że są gotowi zestrzelić, jeśli nie będą sami w tej decyzji, jeśli NATO ich wesprze - powiedział prezydent Ukrainy.

Czytaj więcej

„FT”: Ukraina i Rosja rozmawiają o wstrzymaniu ataków na infrastrukturę energetyczną

Następnie, jak tłumaczył, kiedy Ukraina poprosiła Polskę o dostarczenie jej samolotów, by mogła samodzielnie zestrzeliwać rosyjskie rakiety, również odmówiono. - Kiedy zdecydowali się nie zestrzeliwać tych rakiet za pomocą MiG-ów, które mają w Polsce, poprosiliśmy ich – to dajcie je nam, staną gdzieś na zachodniej Ukrainie i je zestrzelimy - mówił.

Polityka
Wicemarszałek Sejmu o migrantach na granicy: Bydło
Polityka
Walka o Pałac Prezydencki: Sztaby szykują się na główną fazę kampanii
Polityka
Sondaż: Czy PKW powinna uwzględnić orzeczenie SN ws. odrzucenia sprawozdania PiS?
Polityka
Czerwona nota za Romanowskim w sferze marzeń? Wątpliwe, czy zostanie wydana
Polityka
Tusk rozmawiał z Orbánem. Usłyszał o powodzie udzielenia azylu Romanowskiemu
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10