Sondaż: Bezpartyjny kandydat PiS na prezydenta? Jedno nazwisko wskazywane częściej niż inne

Kto byłby najlepszym kandydatem PiS na prezydenta, gdyby partia ta poparła osobę, która nie jest członkiem tego ugrupowania? - o to zapytaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 06.10.2024 07:21

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP, Marcin Obara

arb

PiS swojego kandydata w wyborach prezydenckich, które odbędą się wiosną 2025 roku ogłosi prawdopodobnie 11 listopada. Obecnie w grę mają wchodzić trzy nazwiska: były wicepremier i były minister obrony, Mariusz Błaszczak, europoseł, były wojewoda łódzki, Tobiasz Bocheński oraz prezes IPN, Karol Nawrocki. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że najbliższy nominacji na kandydata na prezydenta jest ten ostatni.

Wybory prezydenckie 2025: Kto będzie kandydował? Na razie pewien jest tylko jeden kandydat

Kandydatem PiS na prezydenta na pewno nie będzie urzędujący prezydent, Andrzej Duda. Obecna kadencja Dudy na stanowisku prezydenta jest jego drugą i – zgodnie z konstytucją - ostatnią.

Kilka tygodni temu Jarosław Kaczyński, w rozmowie z Radiem Maryja mówił, że kandydat PiS na prezydenta musi być: młody, wysoki, okazały, przystojny, a także mieć rodzinę i znać języki obce, przynajmniej angielski. W większości sondaży prezydenckich jako potencjalny kandydat PiS na prezydenta najczęściej wymieniany był były premier, Mateusz Morawiecki, ale prezes PiS w kilku wypowiedziach sugerował, że jest to mało prawdopodobna kandydatura, ponieważ Morawiecki jest obciążony kosztami wielu lat kierowania rządem i podejmowanych wówczas decyzji, co uczyniłoby z niego  łatwy cel ataku dla przeciwników politycznych.

Czytaj więcej

PiS coraz bliżej wyboru Nawrockiego, obrady rządu coraz bardziej na żywo

Na razie wciąż nie jest przesądzone to, kogo w wyborach prezydenckich wystawi Koalicja Obywatelska. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem tej partii na prezydenta jest Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, kandydat na prezydenta w wyborach w 2020 roku (przegrał wówczas w II turze z Andrzejem Dudą uzyskując 10 018 263 głosów, co - w liczbach bezwzględnych - było trzecim najlepszym wynikiem uzyskanym przez kandydata w wyborach prezydenckich w III RP. Kandydatem Trzeciej Drogi będzie prawdopodobnie marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, a Nowa Lewica najprawdopodobniej wystawi w wyborach kobietę (w tym kontekście najczęściej wymienia się minister pracy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk). Wiadomo, że kandydatem Konfederacji na prezydenta będzie lider Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen.

W sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy jaki kandydat byłby najlepszy dla PiS, gdyby partia ta zdecydowała się na poparcie bezpartyjnego kandydata. Kryterium wyboru potencjalnych kandydatów stanowiło to, że nie są oni obecnie rozważani przez PiS jako kandydaci na prezydenta, dlatego na liście tej nie ma Karola Nawrockiego.

Sondaż: 15 proc. ankietowanych w wieku 25-34 lata uważa, że bezpartyjnym kandydatem na prezydenta popieranym przez PiS mógłby być Krzysztof Stanowski

Ankietowani mieli do wyboru: Tomasza Adamka (były polski pięściarz, były zawodowy mistrz świata IBF i IBO w wadze junior ciężkiej oraz WBC w wadze półciężkiej, znany z konserwatywnych poglądów, w przeszłości startował w wyborach do PE z listy Solidarnej Polski), Marka Magierowskiego (były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, były ambasador w USA i Izraelu), Romana Polkę (były dowódca jednostki GROM, były zastępca szefa BBN, a przez pewien czas p.o. szef BBN za kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego), Jacka Siewierę (obecny szef BBN), Krzysztofa Stanowskiego (przedsiębiorca i dziennikarz, twórca Kanału Zero, w wywiadzie z prezydentem Andrzejem Dudą zadeklarował, że wystartuje w wyborach prezydenckich) i Andrzeja Zybertowicza (doradca prezydenta Andrzeja Dudy). Pytanie zadane ankietowanym brzmiało: „Gdyby PiS poparł kandydata na prezydenta, który nie jest członkiem tej partii, najlepszym kandydatem Pani/Pana zdaniem byłby” - a następnie wymieniliśmy wskazane wyżej nazwiska. 

rp.pl/Weronika Porębska

66,5 proc. badanych w sondażu nie wskazało żadnego z kandydatów wybierając odpowiedź „nie mam zdania”.

Spośród wymienionych kandydatów najwięcej wskazań - 8,5 proc. - uzyskał Krzysztof Stanowski.

Gen. Roman Polko uzyskał 6 proc. wskazań.

5,1 proc. badanych stwierdziło, że z tego grona najlepszym pozapartyjnym kandydatem byłby prof. Andrzej Zybertowicz.

5 proc. wskazań uzyskał obecny szef BBN, Jacek Siewiera.

4,9 proc. badanych widziałoby w roli pozapartyjnego kandydata Tomasza Adamka.

Zdaniem 4,1 proc. takim kandydatem powinien być Marek Magierowski.

Krzysztof Stanowski

Krzysztof Stanowski

Foto: FOTON/PAP

- Kobiety częściej niż mężczyźni nie mają zdania w tej sprawie (72% vs 60%). W podziale na wiek największy odsetek osób bez opinii w tej sprawie jest wśród badanych powyżej 50 lat (76%). Krzysztof Stanowski ma największe poparcie w grupie osób od 25 do 34 lat (15%), wśród badanych o wykształceniu średnim i wyższym (po 9%) oraz wśród respondentów z miast od 20 do 99 tys. mieszkańców (11%). Mężczyźni częściej niż kobiety wskazywali na Romana Polko (9% mężczyzn vs 4% kobiet). Ponadto częściej popierali go badani w wieku 35-49 lat (7%), osoby o wykształceniu zasadniczym zawodowym (11%) oraz ankietowani z miast do 20 tys. mieszkańców (8%) - komentuje wyniki badania Przemysław Wesołowski, prezes agencji badawczej SW Research.

Krzysztofa Stanowskiego wskazywało najwięcej respondentów w wieku 18-24 (10,8 proc.) i 25-34 (15 proc.) lat. Wskazało go też 10,9 proc. mieszkańców miast liczących od 20 do 99 tys. mieszkańców i 11,6 proc. zarabiających między 5 001 a 7 tys. zł netto.

Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 1-2 października 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

PiS swojego kandydata w wyborach prezydenckich, które odbędą się wiosną 2025 roku ogłosi prawdopodobnie 11 listopada. Obecnie w grę mają wchodzić trzy nazwiska: były wicepremier i były minister obrony, Mariusz Błaszczak, europoseł, były wojewoda łódzki, Tobiasz Bocheński oraz prezes IPN, Karol Nawrocki. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że najbliższy nominacji na kandydata na prezydenta jest ten ostatni.

Wybory prezydenckie 2025: Kto będzie kandydował? Na razie pewien jest tylko jeden kandydat

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Polityczny desant na Totalizator Sportowy. Borys Budka: To tylko jedna spółka
Polityka
Krzysztof Jurgiel wylał żale. Opublikował obszerne opracowanie o klęsce PiS, dostało się Kaczyńskiemu, Sasinowi i Karskiemu
Polityka
PiS coraz bliżej wyboru Nawrockiego, obrady rządu coraz bardziej na żywo
Polityka
Senatorka Lewicy Anna Górska: Alkotubki mogą wprowadzić w Polsce uczciwą politykę alkoholową