Prawo i Sprawiedliwość bliskie rozłamu? Jarosław Kaczyński zwołał pilną naradę

Grupa polityków PiS sprzyjających byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu próbuje storpedować połączenie partii z Suwerenną Polską. Za takie działania władze chciały zawiesić w prawach członka partii europosła Michała Dworczyka.

Publikacja: 03.10.2024 12:53

Jarosław Kaczyński i politycy PiS

Jarosław Kaczyński i politycy PiS

Foto: PAP/Tomasz Gzell

rbi

„Newsweek” przypomina, że Dworczyk ostro skrytykował w TVN24 plany połączenia PiS z Suwerenną Polską. Gorącym zwolennikiem takiej fuzji jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tymczasem europoseł jasno zadeklarował, że jest przeciwnikiem połączenia obu partii – W moim przekonaniu to środowisko w dużej mierze jest winne przegranych wyborów w 2023 r. – stwierdził były szef KPRM.

Czytaj więcej

Michał Dworczyk straci immunitet? Adam Bodnar wysłał wniosek do PE

Europoseł PiS jest jednym z najbliższych ludzi Mateusza Morawieckiego, przez kilka lat był szefem jego kancelarii. Za swoją postawę miał być zawieszony w prawach członka partii. Jednak na posiedzeniu ścisłych władz PiS zdecydowano, by tego nie robić. Kaczyński uznał, że takie rozwiązanie może zostać użyte przez posłów bliskich byłemu premierowi jako pretekst do wyjścia z partii – ustalił „Newsweek”.

Michał Dworczyk i Mateusz Morawiecki atakują Suwerenną Polskę

Dworczyk uważa też, że choć w środowisku Suwerennej Polski „z jednej strony jest bardzo dużo wartościowych ludzi”, to „z drugiej strony w kierownictwie jest sporo osób, które są cyniczne, radykalne i nastawione na swój indywidualny albo partyjny interes polityczny”. Chodzi o Zbigniewa Ziobrę i Patryka Jakiego – pisze „Newsweek”. – Prezesem wstrząsnęły słowa Dworczyka – powiedział tygodnikowi anonimowo jeden z członków PiS.

Czytaj więcej

Patryk Jaki gotowy do startu w wyborach prezydenckich. Jako członek PiS?

W PiS oczywistą rzeczą jest, że Dworczyk – atakując w mediach partię Ziobry – nie zrobił tego bez porozumienia z Morawieckim. Dworczyk może sobie pozwolić na wygłaszanie tak ostrych sądów, bo jest posłem do Parlamentu Europejskiego i nikt go stamtąd odwołać nie może.

Prezes Kaczyński nie przystał na plan zawieszenia Dworczyka, choć na spotkaniu nastroje było bardzo bojowe

Jednak na posiedzeniu najściślejszych władz PiS (prezydium komitetu politycznego) odbyła się dyskusja, co zrobić z Dworczykiem. Prezes Kaczyński nie przystał na plan zawieszenia Dworczyka, choć na spotkaniu nastroje było bardzo bojowe i inni chcieli się ostro z Dworczykiem rozprawić. – Zawieszenie Dworczyka zostało wstrzymane – komentują działacze polityczni.

Konsekwencje wobec Michała Dworczyka po kongresie PiS

Według informacji „Newsweeka” wyciągnięcie konsekwencji wobec Dworczyka zostało odsunięte na czas po kongresie PiS, który odbyć się ma 12 października w Przysusze. To wtedy ma dojść do zjednoczenia PiS i Suwerennej Polski. Na szczytach PiS nie ma bowiem zaufania do Morawieckiego, który podejrzewany jest o to, że wraz z grupą nawet 20-30 posłów mógłby potraktować zawieszenie bądź wyrzucenie Dworczyka jako pretekst do opuszczenia partii. Kaczyński więc woli nie stwarzać takiego pretekstu.

Czytaj więcej

Kaczyński w Sejmie: Nie będziemy na ten temat rozmawiać, nie wiem nic o żadnym rozłamie

Tymczasem to, czy do 12 października uda się ustalić warunki zjednoczenia PiS i SP, wciąż nie jest jasne. W negocjacjach trwa impas. Rozmowy prowadzi europoseł Patryk Jaki, a momentami włącza się w nie Zbigniew Ziobro. Ze strony PiS rozmowy prowadzi przede wszystkim Jarosław Kaczyński. Wśród oczekiwań Suwerennej Polski jest m.in. to, aby Patryk Jaki zajął stanowisko, które dziś pełni wpływowy w PiS europoseł Joachim Brudziński: współprzewodniczącego frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Zdaniem rozmówców „Newsweeka”, ziobryści licytują w negocjacjach bardzo wysoko i jeśli nie spuszczą z tonu, to do zjednoczenia na kongresie PiS nie dojdzie.

„Newsweek” przypomina, że Dworczyk ostro skrytykował w TVN24 plany połączenia PiS z Suwerenną Polską. Gorącym zwolennikiem takiej fuzji jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tymczasem europoseł jasno zadeklarował, że jest przeciwnikiem połączenia obu partii – W moim przekonaniu to środowisko w dużej mierze jest winne przegranych wyborów w 2023 r. – stwierdził były szef KPRM.

Europoseł PiS jest jednym z najbliższych ludzi Mateusza Morawieckiego, przez kilka lat był szefem jego kancelarii. Za swoją postawę miał być zawieszony w prawach członka partii. Jednak na posiedzeniu ścisłych władz PiS zdecydowano, by tego nie robić. Kaczyński uznał, że takie rozwiązanie może zostać użyte przez posłów bliskich byłemu premierowi jako pretekst do wyjścia z partii – ustalił „Newsweek”.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Kto zostanie kandydatem PiS na prezydenta? Michał Kamiński już wie
Polityka
Paulina Matysiak wystartuje w wyborach prezydenckich? „Wszystko jest możliwe”
Polityka
Minister zdrowia zapowiada zmiany w zasadach sprzedaży alkoholu. Ma dojść nowy obowiązek
Polityka
Sondaż: Większość Polaków chce referendum w sprawie aborcji. Oto jak by zagłosowali