Sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze w celu zatrzymania i doprowadzenia go do aresztu.
Czytaj więcej
Sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze w celu zatrzymania i doprowadzenia go do aresztu. Na tym samym posiedzeniu Komisja podjęła decyzję ws. immunitetu posła Marcina Romanowskiego. Sejm ma głosować w tych sprawach jeszcze w czwartek.
Wniosek o zgodę na areszt dla Ziobry skierowała za pośrednictwem Prokuratora Generalnego sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa, która chce przesłuchać posła jako świadka. Były minister kilkakrotnie nie stawił się przed komisją, a 31 stycznia, mimo przymusowego doprowadzenia przez policję do Sejmu, przybył na posiedzenie po zakończeniu przez nią obrad.
Sprawozdanie z komisji regulaminowej przedstawił poseł KO Jarosław Urbaniak, a po nim głos zabrał Ziobro. Były minister sprawiedliwości powiedział, że „Donald Tusk pójdzie siedzieć”, a na słowa te oklaskami zareagowali partyjni koledzy Ziobry. Jeden z nich, poseł Edward Siarka krzyknął „kula w łeb, szybko”. - Może nie aż tak daleko, ale... - zaczynał komentować Ziobro, ale jego mikrofon wyłączyła prowadząca posiedzenie wicemarszałkini Dorota Niedziela.