Wyrzucą posła Konfederacji z Komisji Etyki. Przez nieetyczne zachowanie

W czwartek Komisja Etyki Poselskiej ukarała zwróceniem uwagi Sławomira Mentzena i Konrada Berkowicza z Konfederacji – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Ten drugi jest wiceprzewodniczącym tej komisji, więc będzie musiał być wydalony z jej składu.

Publikacja: 20.02.2025 15:32

Sławomir Mentzen i Konrad Berkowicz

Sławomir Mentzen i Konrad Berkowicz

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen udał się z innym posłem tej partii Konradem Berkowiczem pod warszawską Halę Mirowską, by kupić choinkę. W pewnym momencie zaczęli przyglądać się przyrządowi do pakowania drzewek w siatkę. – Gdybyśmy mieli jakieś ciało, to możemy je tu przynieść i opakować? – spytał Berkowicz na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych, po czym zaczął się zastanawiać, jaki mógłby być to „lewak”. – Zandberg się nie zmieści przez tę tubę. Trzeba jakiegoś, nie wiem, Józefaciuka albo kogoś? – dodał Berkowicz.

Czytaj więcej

Sondaż: Sławomir Mentzen goni Karola Nawrockiego

Adam Zandberg to poseł partii Razem, również kandydujący na prezydenta, a Marcin Józefaciuk to polityk KO. Ten drugi poczuł się dotknięty „żartem” i skierował sprawę do Komisji Etyki Poselskiej. Ta właśnie podjęła uchwałę w sprawie polityków. Obu ukarała zwróceniem uwagi. Choć jest to najmniej dotkliwa z kar będących w jej dyspozycji, będzie miała szczególne konsekwencje wobec Berkowicza – zostanie wykluczony ze składu komisji.

Regulamin Sejmu przewiduje szczególne wymagania odnośnie do członków Komisji Etyki Poselskiej

Powodem jest regulamin Sejmu, który głosi, że „na kandydata na członka komisji proponuje się osobę o nieposzlakowanej opinii i wysokim autorytecie moralnym”. Ukaranie przez komisję jest więc powodem wykluczenia z jej składu. Konfederacja na miejsce Berkowicza będzie musiała poszukać kogoś innego. Jest to dla niej tym bardziej dotkliwe, że Berkowicz jest nie tylko członkiem komisji, lecz także jej wiceprzewodniczącym, a niedługo miał zostać szefem. Funkcja przewodniczącego jest bowiem pełniona rotacyjnie, a osoba ją pełniąca zmienia się co pół roku.

Zdaniem Berkowicza żart z choinką był satyrą, przypominającą Monty Pythona. Komisja była innego zdania

Zanim doszło do ukarania polityków Konfederacji, ich sprawa ciągnęła się przez miesiąc, a Berkowicz od początku przekonywał, że filmik miał charakter żartobliwy. – Sądzę, że nie powinniśmy żyć w kraju, w którym karze się kogoś za satyrę, która obecnie jest powszechna i popularna w formie stand-upów, a kiedyś uprawiała ją chociażby znana grupa Monty Pythona – argumentował.

Rzeczona wypowiedź nie była deklaracją polityczną ani żadną inną wypowiedzią na serio, jakich udziela się mediom bądź wygłasza z mównicy sejmowej. To był element jednego z filmów o charakterze satyrycznym, które z założenia właśnie w takim charakterze nagrywa się na platformie TikTok.

Konrad Berkowicz podczas posiedzenia Komisji Etyki Poselskiej

Większość członków komisji od początku miała jednak wątpliwości wobec tej argumentacji. – Chcę zwrócić uwagę, że komisja nie zajmuje się zawodowymi stand-uperami, tylko zawodowymi posłami – odpowiadała w styczniu przewodnicząca komisji Katarzyna Ueberhan z Lewicy.

Poseł Józefaciuk mówi zaś „Rzeczpospolitej”, że poczuł się mocno dotknięty „dowcipem” polityków Konfederacji. – Są pewne granice żartów. Zresztą po dziś dzień ponoszę tego konsekwencje. Ostatnio ktoś napisał mi w mediach społecznościowych: „szkoda, że nie zawinęli cię jak tę choinkę” – mówi.

Berkowicz był karany przez komisję w ubiegłej kadencji. Są więc wątpliwości, czy w ogóle powinien trafić do jej składu

I dodaje, że Berkowicz w ogóle nie powinien zostać członkiem składu Komisji Etyki Poselskiej. Chodzi o to, że w ubiegłej kadencji był dwukrotnie ukarany przez tę komisję: upomnieniem i naganą. Pierwszą karę dostał za udział w juwenaliach krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, na które wybrał się – jak tłumaczył – celem „przeprowadzenia interwencji poselskiej” i „kontroli, czy poziom alkoholu we krwi studentów jest odpowiedni”. Naganę otrzymał z kolei z powodu manifestacji posłów Konfederacji, w czasie której stali na tle transparentu „Szczepienie czyni wolnym”, stylizowanym na „Arbeit macht frei”.

Czytaj więcej

Muzeum Auschwitz o proteście Konfederacji: Moralne zepsucie

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”, już na początku kadencji istniały więc wątpliwości, czy jest on osobą o „nieposzlakowanej opinii i wysokim autorytecie moralnym”. Dotyczyły one zresztą też innej posłanki powołanej do komisji, Joanny Scheuring-Wielgus z Lewicy, dwukrotnie ukaranej w czasie pierwszych rządów PiS.

Scheuring-Wielgus z komisji odeszła jeszcze w grudniu 2023 roku, zostając wiceminister kultury, a obecnie jest europosłanką. Zaś spodziewane wyrzucenie członka Komisji Etyki Poselskiej z powodu nieetycznego zachowania będzie pierwszym takim przypadkiem od kilku lat. Po raz ostatni miało to miejsce za pierwszej kadencji rządów PiS, gdy z komisji odwołano ukaranych posłów: Krzysztofa Mieszkowskiego z Nowoczesnej oraz właśnie Scheuring-Wielgus. Ta druga została wyrzucona z komisji po karze upomnienia wymierzonej jej za sugerowanie przekupstwa posłom Kukiz’15.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen udał się z innym posłem tej partii Konradem Berkowiczem pod warszawską Halę Mirowską, by kupić choinkę. W pewnym momencie zaczęli przyglądać się przyrządowi do pakowania drzewek w siatkę. – Gdybyśmy mieli jakieś ciało, to możemy je tu przynieść i opakować? – spytał Berkowicz na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych, po czym zaczął się zastanawiać, jaki mógłby być to „lewak”. – Zandberg się nie zmieści przez tę tubę. Trzeba jakiegoś, nie wiem, Józefaciuka albo kogoś? – dodał Berkowicz.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji
Polityka
Duda: Rozmawiałem szczerze z Zełenskim. Pokoju nie da się osiągnąć bez USA