Korespondencja z USA po debacie prezydenckiej: Kamala Harris prowokowała Donalda Trumpa i pokazała przewagę (WIDEO)

Od pierwszego momentu na scenie w czasie prezydenckiej debaty w USA Kamala Harris pokazała swoją przewagę, podchodząc do Donalda Trumpa z wyciągniętą ręką i niemalże zmuszając go do uścisku dłoni. Potem wykorzystała liczne okazje, by zaprezentować siebie wyborcom i wyprowadzić swojego oponenta z równowagi.

Publikacja: 11.09.2024 07:13

Donald Trump i Kamala Harris

Donald Trump i Kamala Harris

Foto: REUTERS/Brian Snyder

Korespondencja z Nowego Jorku

– Donald Trump pozostawił nam największe w historii bezrobocie, najgorszy od wojny domowej atak na demokrację, kraj w pandemii – mówiła prowokując przeciwnika do obrony, zamiast do odpowiedzi na konkretne pytania dotyczące gospodarki, imigracji, aborcji, opieki zdrowotnej, zmian klimatu, czy wojny w Ukrainie. – Jak nikt inny przed nią, wypracowała sposób, żeby kłuć go w czułe miejsca – stwierdził w dyskusji po debacie na kanale CNN amerykański dziennikarz Anderson Cooper. Harris zbiła z tropu swojego oponenta w kwestiach aborcji, ale też oskarżeń, które na nim ciążą, mówiąc, że dowódcy wojskowi uważają, iż jest hańbą dla narodu, oraz że zagraniczni przywódcy śmieją się z niego, a wyborcy wychodzą wcześniej z jego wieców. – Miała plan i go realizowała. Umiejętnie podpuszczała go, dezorientując w dyskusji – stwierdzili pozostali komentatorzy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Wojna w Ukrainie – pomoc amerykańska mimo wszystko
Polityka
Plany Francji i Wielkiej Brytanii. Ostatni moment na odsiecz Ukraińcom
Polityka
Trzy punkty Tuska. „Dość gadania, czas działać!"
Polityka
Artur Bartkiewicz: Rosja dla nas jest zagrożeniem, dla USA – rywalem
Polityka
Nigel Farage nie jest już właścicielem swojej partii