Donald Trump i jego nowa strategia międzynarodowa
Zdaniem Artura Bartkiewicza polityka zagraniczna Trumpa jest konsekwencją jego hasła „America First”. – Donald Trump kieruje się w polityce zagranicznej zasadą, którą kieruje się zresztą też w polityce krajowej, czyli swoim hasłem wyborczym „America First”. I na wszystkie jego działania musimy patrzeć pod takim kątem.
Według Bartkiewicza zmiana w podejściu USA jest wyraźna: – O ile Joe Biden kierował się takim starym stylem przewodzenia amerykańskiego, to znaczy takim przywództwem opartym na wartościach demokratycznych, na prawach człowieka, na byciu przez Stany Zjednoczone liderem takiego świata, właśnie opartego na wartościach, tak Donald Trump jest zwolennikiem polityki transakcyjnej, polityki takiej egoistycznej.
Czytaj więcej
Po serii ataków na Wołodymyra Zełenskiego amerykański prezydent Donald Trump – natknąwszy się na opór na całym świecie – postanowił szybko zmienić temat rozmowy.
Czy Trump powtórzy strategię Kissingera?
Eksperci wskazują, że Trump może próbować odciągnąć Rosję od Chin, podobnie jak w latach 70. USA rozbiły sojusz Pekinu i Moskwy. – Być może chodzi o to, żeby odciągnąć trochę Rosję od Chin, bo w dzisiejszym układzie to Chiny są tym senior partnerem. Rosja jest mniejszym sojusznikiem.
Bartkiewicz podkreśla jednak, że nie musi to oznaczać całkowitej zmiany sojuszy: – O ile nie chodzi nawet o przeciągnięcie Rosji na swoją stronę, bo to byłoby już bardzo spektakularne, odwrócenie sojuszy wymagałoby pewnie wielu lat dyplomacji i trudno powiedzieć, czy jest w ogóle realne. Teraz być może chodzi o poluzowanie więzi Chin z Rosją.